Bp Czaja: Jest deficyt kapłanów, w tym roku nie zdołam obsadzić personalnie wszystkich parafii

Bp Andrzej Czaja. Źródło: Radio Opole / YT
diecezja.opole.pl / mł

W związku z nadchodzącymi święceniami kapłańskimi opolski ordynariusz bp Andrzej Czaja wydał odezwę do diecezjan. Prosi w niej o modlitwę w intencji powołań i szczerze informuje swoich wiernych, z jaką sytuacją będzie musiała mierzyć się diecezja, jeśli chodzi o brak kapłanów w najbliższych latach.

W swoim liście do diecezjan biskup podał nazwiska ośmiu diakonów, którzy 27 maja 2023 r. przyjmą święcenia kapłańskie. Poprosił o modlitwę za nich i podziękował za duchowe wsparcie, które zarówno diakoni, jak i księża oraz biskupi diecezji opolskiej otrzymują od wiernych.

"Wierni będą musieli się dzielić jednym proboszczem"

"Wraz z wychowawcami seminaryjnymi dziękuję wszystkim za modlitwę w intencji naszego seminarium duchownego, za kleryków. Niestety, mamy ich coraz mniej. Aktualnie 27 i to dla dwóch diecezji. Naszych jest 17, a z nich tylko jeden przyjął ostatnio święcenia diakonatu. To znaczy, że za rok nie będę miał kogo posłać na niwę Pańską" - napisał biskup. " Wzrośnie deficyt kapłanów, i już w tym roku nie zdołam obsadzić personalnie wszystkich parafii. Dlatego 8 wspólnot parafialnych zostanie połączonych z innymi, a wierni będą musieli się dzielić jednym proboszczem. Trzeba się więc jeszcze więcej modlić o kapłanów, a także za kapłanów o potrzebne siły i wierne ich trwanie przy Panu. Nie możemy też ustawać w modlitwie za młode pokolenie, o żywą wiarę w ich sercach, by nie żyli bez Jezusa" - podkreślał opolski ordynariusz.

DEON.PL POLECA

Jak dodał w swojej odezwie, by były nowe powołania, młodym ludziom potrzebni są świadkowie wiary i dojrzałego świadectwa życia chrześcijańskiego w rodzinie, "by mogli w swoim środowisku życia doświadczyć obecności Jezusa i Jemu powierzyć swoje życie".

"W trybie pilnym musimy podjąć trud odnowy duchowej"

Jako "plan naprawczy" bp Czaja przedstawił swoim diecezjanom wizję Kościoła opartego na świadectwie, dobrych relacjach, dialogu i "wzajemnego słuchania siebie i wspólnego rozeznawania".

"W trybie pilnym musimy podjąć trud odnowy duchowej. Nasze rodziny i parafie muszą się stać środowiskami żywej wiary. To jest absolutnie konieczne, aby mogły w nich wzrastać powołania do służby w Kościele i do sakramentalnego małżeństwa. Przy tym musimy uznać, że nie będzie duchowej odnowy rodzin bez wywyższenia Jezusa, bez przywrócenia Mu pierwszego miejsca w życiu. Z kolei duchowa odnowa parafii nie rozpocznie się bez uznania spraw duchowych za najważniejsze i bez roztropnego włączania w życie parafii osób świeckich odpowiednio uformowanych. Tego zaś nie dokonamy bez zmiany mentalnej zarówno duszpasterzy, jak i wiernych" - czytamy w liście biskupa.

"Potrzeba więcej dialogu i dobrach relacji między nami, wzajemnego słuchania siebie i wspólnego rozeznawania, z uznaniem prawa proboszcza do ostatecznej decyzji. Konieczna jest też świadomość, że razem tworzymy jeden Kościół w Chrystusie, zawsze bardziej Boży, im więcej jesteśmy otwarci na Ewangelię i głos Ducha Świętego, i im lepsze jest odpowiedzialne zaangażowanie wielu wiernych, ich współpraca. Pójście w tym kierunku pozwoli przywracać Kościołowi synodalność, czyli pierwotny ład życia i działania, który krótko wyraził św. Łukasz w Dziejach Apostolskich: „jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących” (Dz 4, 32). Widzę tu także szansę dotarcia do młodych ludzi, skutecznego przekazania im wiary ojców, a nawet obudzenia w nich na nowo wiary w Kościół" - napisał ordynariusz.

Publikujemy całą treść odezwy:

Odezwa Biskupa Opolskiego w związku z tegorocznymi święceniami kapłańskimi

Drodzy Diecezjanie, w dzisiejszą uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, gdy radujemy się perspektywą otwartego dla nas nieba, chcę zapowiedzieć tegoroczne święcenia prezbiteratu. To ważne wydarzenie w życiu naszego Kościoła, które napełnia serca radością i wdzięcznością Bogu. Będzie mieć miejsce w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego, czyli w najbliższą sobotę, 27 maja br. W tym dniu następujących ośmiu diakonów, absolwentów Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu i Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego zostanie ustanowionych kapłanami diecezji opolskiej:

Daniel BUBIK z parafii Wniebowzięcia NMP w Gościęcinie,
Denis GACH z parafii św. Jakuba Apostoła w Mechnicy,
Patryk KONTNY z parafii św. Marii Magdaleny w Racławiczkach,
Paweł KUCHTA z parafii św. Michała Archanioła w Prudniku,
Marcin KUJAWA z parafii św. Jakuba Apostoła w Skorogoszczy,
Krystian NOWAK z parafii Nawiedzenia NMP w Łowkowicach,
Krzysztof RENCHEN z parafii Bożego Ciała w Oleśnie,
Marcin ZALEWSKI z parafii bł. Czesława w Opolu.


Żaden z nich nie stanąłby przy ołtarzu, gdyby Pan Jezus ich nie powołał, ale także bez podjęcia trudu formacji i aprobaty Kościoła. U podstaw wszystkiego była zaś wiara, którą ich Bóg obdarzył i której rozwój dokonywał się w klimacie dobrego świadectwa wiary rodzinnego domu i parafii. Za ten istotny wkład w ich duchowy rozwój serdecznie dziękuję rodzicom i rodzeństwu oraz duszpasterzom i wiernym wymienionych parafii.

Temat wiary jest też obecny w dzisiejszej liturgii słowa. W drugim czytaniu św. Paweł daje do zrozumienia, że bez wiary nie sposób poznać Jezusa i żyć Jego Ewangelią. Niezbędne są „światłe oczy serca”, abyśmy widzieli „czym jest nadzieja, do której On wzywa, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych i czym przeogromna Jego moc względem nas wierzących”. Mieli tego świadomość nasi przodkowie i dlatego bardzo dbali o przekaz wiary z pokolenia na pokolenie. Mocna wiara w ich sercach pozwalała żyć kolejnym pokoleniom po Bożemu, mimo ciągłych przemian społecznych i kulturowych, a nawet licznych na Śląsku przeobrażeń politycznych.

Zwrócił na to uwagę św. Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki na Górę Świętej Anny. W tym roku przypada 40. rocznica tego wydarzenia i dokonanej wówczas koronacji obrazu Matki Boskiej Opolskiej. Podczas nieszporów 21 czerwca 1983 roku Ojciec Święty mówił do wielkiej rzeszy zgromadzonych: „Przekazujcie sobie wzajemnie, z pokolenia na pokolenie, wraz z modlitwą, całe duchowe dziedzictwo życia chrześcijańskiego. Jako dzisiejszy pielgrzym na Górę Świętej Anny, a zarazem pierwszy papież, którego wydała ziemia polska, pragnę potwierdzić to dziedzictwo i umocnić je. Przetrwało ono tutaj przez tyle pokoleń. Niech trwa nadal. Niech w zasięgu promieniowania Góry Świętej Anny rozwija się to wszystko, co ma swój początek w Odkupieniu dokonanym przez Jezusa Chrystusa, Syna Maryi. To, co w duszach naszych zaszczepia sakrament chrztu, a umacnia bierzmowanie. To, co się stale odnawia przez pokutę – a sakramentalną pełnię znajduje w Eucharystii”.

W ten sposób Lud Boży Śląska Opolskiego otrzymał od Chrystusowego Namiestnika jasne wskazanie drogi na przyszłość, można powiedzieć ponadczasowe. Choć bowiem od tamtego czasu minęły już dwa pokolenia, papieskie pouczenie jest ciągle aktualne, a w dzisiejszym kontekście dominacji konsumpcyjnego stylu życia, skupienia uwagi na tym, co materialne i cielesne, kryzysu wiary i rozwoju laicyzacji, jeszcze zyskuje na znaczeniu.

Rzecz jasna, pielęgnowanie chrześcijańskiego dziedzictwa wiary było zawsze trudne. Dziś to zadanie wydaje się być niewykonalne, gdy w otaczającym nas świecie obserwujemy rozwój coraz bardziej niepokojących tendencji i zjawisk, a także coraz większe zobojętnienie wielu chrześcijańskich serc i rodzin na to, co Boże i święte. To są fakty, które bardzo gorzko owocują, zwłaszcza w młodym pokoleniu. Nie możemy jednak dać się zwyciężyć, ulec lękowi, zniechęceniu i beznadziei. Przecież dana nam jest obietnica: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20) oparta na zapewnieniach: „Ja zwyciężyłem świat” (J 16,33), „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi” (Mt 28,18). Jest też obietnica dotycząca Kościoła, że bramy piekielne go nie przemogą (por. Mt 16,18).

Dlatego musimy obudzić w naszych sercach i rodzinach, we wspólnotach parafialnych najgłębsze pokłady wiary w Jezusa i Jego Kościół; ożywić świadomość dysponowania wielką mocą Bożego Ducha. Sprzyja temu aktualny czas nowenny do Ducha Świętego. Potrzeba jednak więcej trwać przed Panem i wołać o pomoc. W trybie pilnym, trzeba też lepiej ukierunkować i uporządkować nasze życie duchowe, rodzinne i funkcjonowanie parafii, aby nie brakowało pośród nas dojrzałego świadectwa wiary. Przekazywanie jej dzieciom i młodzieży trzeba uznać za priorytet w naszej codzienności. Pan Jezus wyraźnie się o to upomina: „Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” (Mt 28,20).

Drodzy Diecezjanie, wiem, że wielu z Was modli się za swoich duszpasterzy i za całe prezbiterium Kościoła opolskiego. W tych dniach jest też wiele modlitwy w mojej intencji, zwłaszcza o zdrowie dla mnie. Z całego serca bardzo Wam wszystkim dziękuję. Ta modlitwa już skutkuje. Owocem jest łaska pokoju w moim sercu, a innych owoców będzie jeszcze wiele, także w Waszym życiu. Ufna modlitwa razem z innymi jest bowiem zawsze skuteczna, oczywiście zgodnie z wolą Bożą. Pamiętamy, jak wspólna modlitwa pierwszej gminy w Jerozolimie sprawiła, że zadrżała ziemia, na której byli zgromadzeni, a Piotra wyprowadził Anioł z więzienia. Podobnie Jana Pawła II śmiertelnie zranionego wyprowadził Bóg ze szpitala i przywrócił do posługi na wiele lat.

Wraz z wychowawcami seminaryjnymi dziękuję wszystkim za modlitwę w intencji naszego seminarium duchownego, za kleryków. Niestety, mamy ich coraz mniej. Aktualnie 27 i to dla dwóch diecezji. Naszych jest 17, a z nich tylko jeden przyjął ostatnio święcenia diakonatu. To znaczy, że za rok nie będę miał kogo posłać na niwę Pańską. Wzrośnie deficyt kapłanów, i już w tym roku nie zdołam obsadzić personalnie wszystkich parafii. Dlatego 8 wspólnot parafialnych zostanie połączonych z innymi, a wierni będą musieli się dzielić jednym proboszczem. Trzeba się więc jeszcze więcej modlić o kapłanów, a także za kapłanów o potrzebne siły i wierne ich trwanie przy Panu. Nie możemy też ustawać w modlitwie za młode pokolenie, o żywą wiarę w ich sercach, by nie żyli bez Jezusa.

Młodym ludziom trzeba jednak także świadków wiary, dojrzałego świadectwa życia chrześcijańskiego w rodzinie, w parafii, by mogli w swoim środowisku życia doświadczyć obecności Jezusa i Jemu powierzyć swoje życie. Dlatego w trybie pilnym musimy podjąć trud odnowy duchowej. Nasze rodziny i parafie muszą się stać środowiskami żywej wiary. To jest absolutnie konieczne, aby mogły w nich wzrastać powołania do służby w Kościele i do sakramentalnego małżeństwa. Przy tym musimy uznać, że nie będzie duchowej odnowy rodzin bez wywyższenia Jezusa, bez przywrócenia Mu pierwszego miejsca w życiu. Z kolei duchowa odnowa parafii nie rozpocznie się bez uznania spraw duchowych za najważniejsze i bez roztropnego włączania w życie parafii osób świeckich odpowiednio uformowanych. Tego zaś nie dokonamy bez zmiany mentalnej zarówno duszpasterzy, jak i wiernych. Potrzeba więcej dialogu i dobrach relacji między nami, wzajemnego słuchania siebie i wspólnego rozeznawania, z uznaniem prawa proboszcza do ostatecznej decyzji. Konieczna jest też świadomość, że razem tworzymy jeden Kościół w Chrystusie, zawsze bardziej Boży, im więcej jesteśmy otwarci na Ewangelię i głos Ducha Świętego, i im lepsze jest odpowiedzialne zaangażowanie wielu wiernych, ich współpraca. Pójście w tym kierunku pozwoli przywracać Kościołowi synodalność, czyli pierwotny ład życia i działania, który krótko wyraził św. Łukasz w Dziejach Apostolskich: „jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących” (Dz 4, 32). Widzę tu także szansę dotarcia do młodych ludzi, skutecznego przekazania im wiary ojców, a nawet obudzenia w nich na nowo wiary w Kościół. Dlatego nieustanną modlitwę za młode pokolenie i o powołania powinniśmy dopełniać wyrazistym świadectwem wiary, podejmując trud odnowy duchowej, o co bardzo Was wszystkich proszę.

Wszystkich też zapraszam na Koncert Uwielbienia w wieczór uroczystości Bożego Ciała, 8 czerwca br., o godz. 19.00. Podobnie jak przed rokiem, zapraszam do Groty Lurdzkiej na Górze Świętej Anny, zwłaszcza rodziców z dziećmi i młodzież.

W czasie tegorocznej Pielgrzymki Mężczyzn i Młodzieńców na Górę Świętej Anny będziemy chcieli dziękować Bogu za pontyfikat i bogate dziedzictwo myśli i świadectwa św. Jana Pawła II, z którego nasz Kościół mógł tak szczególnie zaczerpnąć 40 lat temu. Obchody rozpoczną się w sobotę 24 czerwca br., o godz. 18.30. W niedzielę 25 czerwca, o godz. 10.00, nowy biskup gliwicki Sławomir Oder będzie przewodniczył uroczystej liturgii, z udziałem naszych biskupów i neoprezbiterów. Powierzam ich Waszej szczególnej pamięci modlitewnej. Niech Boży Duch rozwija w nas wszystkich pragnienie świętości i wspiera w dziele odnowy chrześcijańskiego życia w rodzinach i parafiach.

Z całego serca wszystkim Wam błogosławię.

Wasz Biskup
† Andrzej Czaja

Źródło: diecezja.opole.pl / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Czaja: Jest deficyt kapłanów, w tym roku nie zdołam obsadzić personalnie wszystkich parafii
Komentarze (9)
DK
~Dlaczego księża biskupi nie żyją w ubóstwie
19 stycznia 2024, 21:59
A po co więcej księży tylko 35 % katolików chodzi na mszę . Reszta 65% ma to w tylnej części ciała czy będą nowi pazerni na dobra materialne księża.
AZ
~Andrzej Zawdzaki
26 maja 2023, 05:23
Jakieś wnioski? Może łapanki urządzać? A może te pedofilskie dokumenty trzeba było oddać prokuraturze jednak? Ech... Uczciwych słów nie wypada użyć. Ale nadzieja po wyborach nadejdzie. Na zadośćuczynienie tysiącom ofiar. Będzie prawdziwe piekło bardzo. A cele będą szczytne. Dwudziestoosobiste. I odbyt kar będzie srogoistny. Będzie piekło mocno. Buk tak chciał. A wystarczyło użyć wolnej woli szybko. Albo rozumu - też wolno. Długiego życia w dobrym zdrowiu i doborowym towarzystwie życzymy. Pa...
PZ
~Parafianin Z Parafii
24 maja 2023, 09:43
Jeszcze kilkanaście lat temu w mojej diecezji trwalo mnożenie parafii. Dzielono nawet te małe, jak w moim miasteczku, co szokowało mieszkańców. W efekcie tych podzoałów dziś kazda parafia ma problem z utrzymaniem kosciołów. Ale...biskupmusial stworzyć probostwa dla kolegów....i tak to wygląda z obsadzaniem parafii
JK
~Janusz Kłoda
23 maja 2023, 22:01
A może by Biskupi do tego wrócili Motyw dobrego pasterza jest ilustracją wypowiedzi samego Zbawiciela, zanotowanych przez Ewangelie: „Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały” – czytamy w Ewangelii według św. Mateusza
MM
~Michał Marek
23 maja 2023, 16:36
Jeszcze 10, 15 lat temu przyjmowaliście ponad 40 kleryków z czego połowę wyrzucaliście (kilku odeszło z własnej woli) szukając kuriozalnych powodów a teraz się dziwicie że brakuje księży...wyrzucono mnie, ponieważ? nawet tego nie wiem, kazano mi się spakować i odejść. Choć nie żałuję to do dziś mnie to męczy.
OT
~Oj tam Oj tam
22 maja 2023, 15:43
To może czas zacząć szanować tych kapłanów których się ma zwłaszcza starszych.
AM
~Agnieszka Mrozowska
23 maja 2023, 09:40
Oj, biedni starsi kapłani. Uważają się za tak bardzo nieuszanowanych przez Biskupa. Za nisko się im kłania?
JD
~Jakub Dzięcioł
23 maja 2023, 22:59
Wcale się nie kłania, ale nie oto chodzi, tylko o zwykły szacunek.
RC
~Roman Czytelnik
26 maja 2023, 07:11
Pani Agnieszka podaje wymyslony argument by moc nastepnie go krytykowac