Bp Dajczak w Łagiewnikach: Duch Święty daje wolność i mądrość
- Bóg jest tam, gdzie jest życie, gdzie Jego miłość przyjęta przez człowieka, która wydaje owoce. Kochać to znaczy przenieść tę miłość do ludzi i mówić im, że są piękni, kochani i wspaniali - powiedział bp Dajczak w Łagiewnikach.
Cykl rekolekcji pt. "Ogień dla nas i całego świata" rozpoczął się w sobotę wieczorem w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
- Duch Święty powoduje taką wolność i mądrość, że ja wiem, że nie muszę się tłumaczyć wszystkim dlaczego żyję z Bogiem albo dlaczego nie chcę żyć jak świat - mówił do przybyłych prelegent pierwszego spotkania, biskup Edward Dajczak.
Podczas konferencji wygłoszonej do młodych bp Dajczak podkreślił, że od momentu chrztu Duch Św. jest w człowieku, ale nie posiada go do końca.
- To znaczy jesteśmy w takim stanie, że Bóg jest z nami do końca naszych dni, ale często nie ma naszej odpowiedzi. Takiej, jaka mogłaby ona być - powiedział.
Wskazał, że bardzo ważne jest prawdziwe otwarcie się i gotowość na zaskoczenie i niespodzianki, które niesie ze sobą danie takiej właśnie odpowiedzi.
- Otwarcie się na Ducha Św. zaczyna przede wszystkim owocować mądrym życiem - ocenił.
Biskup przytoczył kilka świadectw bierzmowanych w jego diecezji, którzy w listach do niego przyznają się jak wielkie zmiany w ich życiu zrodziły się po świadomym przeżyciu sakramentu bierzmowania - pójście taty na odwyk po okazaniu mu miłości czy odkrycie potrzebujących ludzi w swoim środowisku.
- Moi kochani Bóg jest tam, gdzie jest życie, gdzie Jego miłość przyjęta przez człowieka, która wydaje owoce. Kochać to znaczy przenieść tę miłość do ludzi i mówić im, że są piękni, kochani i wspaniali - powiedział.
W trakcie spotkania Mateusz Ochman, Tomasz Adamski oraz Monika Rybczyńska zadawali biskupowi diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej pytanie odnoszące się szczególnie do daru mądrości. Hierarcha wskazał, że daru tego nie można utożsamiać z wiedzą.
- Mądrość Boża jest bardziej związana z sercem niż z rozumem. Jeśli jestem uczestnikiem Jego mądrości, jeżeli chcę nim być, to zaczynam widzieć ludzi, rzeczy, świat oczami Boga - tak, jak On wszystko widzi - tłumaczył.
Biskup, jako współodpowiedzialny za inicjatywę Przystanek Jezus, odpowiedział także na pytanie jak włączać się w Nową Ewangelizację.
- Ona polega na próbie zobaczenia i usłyszenia tego, co Duch Św. mówi do Kościoła. To dzielenie się Bogiem, którego przeżywam - lepiej lub gorzej - ale, który jest we mnie. Jej istota polega na tym, że daję Duchowi Św. robić to, co chce. Wtedy pojawia się coś, co jest pełnym mądrości darem i tworzy ze mnie człowieka niezwykle pokornego - stwierdził.
Podczas sobotniego wieczoru w łagiewnickim sanktuarium o swoich doświadczeniach Ducha Św. na specjalnie przygotowanych filmikach oraz w ramach świadectwa opowiedzieli również członkowie wspólnoty Nowe Jeruzalem. Młodych odwiedził także kard. Stanisław Dziwisz, który podziękował im za niezwykłe świadectwo.
- Dajecie przykład i zachętę, gdzie szukać prawdziwych wartości. Myślę, że fakt, że tutaj jesteście to poszukiwanie wartości, które mogą poukladać wasze życie i doprowadzić do spełnienia zadań, pragnień i przeznaczenia człowieka - powiedział metropolita krakowski.
Rozpoczęte wczoraj w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach rekolekcje są kontynuacją spotkań przygotowujących do Światowych Dni Młodzieży pod hasłem "Dla nas i całego świata". Kolejne spotkania w ramach cyklu przewidziano na 10 grudnia, 21 stycznia, 11 lutego, 11 marca, 8 kwietnia i 13 maja. Grudniowym gościem młodych będzie biskup Grzegorz Ryś.
Skomentuj artykuł