Bp Greger: "Człowiek oazy" ma być osobą wolną i nieposłuszną wobec świata

Bp Greger: "Człowiek oazy" ma być osobą wolną i nieposłuszną wobec świata
Bp Piotr Greger mówił o tym, jaki powinien być "człowiek oazy" (fot. episkopat.pl / flickr.com)
KAI / tk

- "Człowiek oazy" ma być osobą wolną i nieposłuszną wobec świata – wskazał bp Piotr Greger podczas Mszy św. z udziałem młodzieży i rodzin z Domowego Kościoła uczestniczących w turnusie wakacyjnych rekolekcji oazowych różnych stopni.

Podczas modlitwy z uczestnikami wakacyjnych rekolekcji w ośrodkach beskidzkich biskup zachęcił, by odpowiedzialnie kroczyć drogami nakreślonymi przez charyzmat Ruchu Światło-Życie.

DEON.PL POLECA

W homilii biskup w kontekście ewangelicznego pytania Jezusa o miłość, zadanego Piotrowi nad Jeziorem Tyberiadzkim, wezwał do osobistej odpowiedzi na nie. - Jaka będzie moja odpowiedź dziś, jutro, po rekolekcjach, gdy wrócisz do szkoły i codziennych obowiązków? To ważne pytanie; ono dotyczy tego, czy wierzysz i na ile wierzysz w moc miłości – zwrócił uwagę.

Jednocześnie zauważył, że każda odpowiedź "ma wyraźne oblicze wiary przeżywanej na miarę świadectwa". - Wiara ma swoją twarz, która stanowi dowód jej bogactwa. Oblicze wiary ma kilka odcieni. Są to poszukiwane cechy człowieka odpowiedzialnego, który wzrasta we wspólnocie Kościoła, krocząc drogami nakreślonymi przez charyzmat Ruchu Światło-Życie – sprecyzował, kreśląc podstawowe cechy "człowieka oazy".

Bp Greger o "człowieku oazy"

Zaznaczył, że taki człowiek „nie jest żadnym czarodziejem przewidującym przyszłość”. Wytłumaczył, że „człowiek oazy” nie musi się uciekać do dyplomatycznych wybiegów i nie jest ograniczony żadnymi interesami. - Jest na tyle silnym człowiekiem, że nie daje się zniewolić nikomu i niczemu. Ludzie powierzchowni, bojaźliwi i konformiści uważają go za dziwaka, czasem za buntownika, gdy tymczasem on nie wie, co to jest wyrachowana kalkulacja, chore ambicje i nie jest nastawiony na robienie kariery – kontynuował.

Zdaniem biskupa, "człowiek oazy" jest otwarty na słowo i jest za nie zawsze odpowiedzialny. Według kaznodziei, docenia on i miłuje czas modlitwy. - Modlitwa nie jest ucieczką od życia i jego problemów, lecz szukaniem woli Bożej. W ten sposób, pośród powszechnego bełkotu, mówi jasno i zdecydowanie, nie boi się podejmować kwestii trudnych i dyskusyjnych, nie ucieka przed sprawami wątpliwymi i będącymi w różnych środowiskach przedmiotem kontestacji – podkreślił.

- Gdy inni chodzą po omacku i próbują żyć w ciemności, on przynosi światło, chociaż nie wszyscy są tym zainteresowani – stwierdził.

Wspólna modlitwa zgromadziła kilkaset uczestników rekolekcji oazowych. Byli wśród nich członkowie grup Oazy Rodzin z dziećmi oraz kilku grup oazowych, stacjonujących w ośrodkach na terenie diecezji bielsko-żywieckiej. Podczas prezentacji poszczególnych wspólnot nie zabrakło świadectw uczestników rekolekcji.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Praca zbiorowa

Pragnę wam powiedzieć, co mam nadzieję, że nastąpi po Światowym Dniu Młodzieży: mam nadzieję, że będzie hałas. Będzie hałas tutaj, w Rio, będzie hałas. Chciałbym jednak, by was było słychać w diecezjach, chcę, aby się...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Bp Greger: "Człowiek oazy" ma być osobą wolną i nieposłuszną wobec świata
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.