Bp Grzegorz Ryś o krytyce papieża Franciszka
- Krytyka papieża Franciszka jest tylko powierzchowna, nawet w gronie duchownych, bo kształtowana głównie na podstawie tekstów w prasie - mówił bp Grzegorz Ryś w czasie XII Rekolekcji z ks. Tischnerem, które zakończyły się 22 marca w sanktuarium w Ludźmierzu.
Bp Grzegorz Ryś podkreślił, że rozmawiając o pontyfikacie papieża Franciszka trzeba szczególnie zobaczyć w jakich warunkach pracował przed objęciem papiestwa. Podkreślił, że w Argentynie jeden człowiek na stu chodzi do kościoła. - Papieżowi chodzi przede wszystkim ciągle o te symboliczne 99 osób, bo ile można się zajmować tą jedną. To tak jak ze stadem stu owiec. Ta jedna jest wypielęgnowana, daje mleko, jest ostrzyżona. Ileż można ją jeszcze pielęgnować? Trzeba też czas poświęcić innym - podkreślał bp Ryś.
Zdaniem hierarchy wiara chrześcijańska jest jak bieg sztafetowy. - Ważne jest komu i jak przekazujemy pałeczkę w czasie biegu. To nas do czegoś zobowiązuje. Musimy ciągle zastanawiać się do czego konkretnie. Wspominamy na rekolekcjach ks. Tischnera, co zatem od niego bierzemy? - pytał bp Ryś uczestników rekolekcji.
W programie rekolekcji oprócz wspólnej modlitwy, Mszy św. i konferencji znalazł się także program poetycko muzyczny poświęcony ks. Tadeuszowi Juchasowi, wieloletniemu proboszczowi w Ludźmierzu, który przegrał walkę z chorobą w maju ubiegłego roku.
W rekolekcjach uczestniczyło blisko sto osób z całej Polski, głównie nauczycieli i pracowników placówek, które współtworzą Stowarzyszenie Drogami Tischnera. Do Ludźmierza przyjechał m.in. kapucyn o. Piotr Jordan Śliwiński ze szkoły spowiedników, który poprowadził nabożeństwo pokutne.
Rekolekcje Tischnerowskie jak zawsze były okazją nie tylko do przemyśleń i zadumy, ale także do zgłębienia góralszczyzny. Taka możliwość była w czasie punktu "Chłopy na manowcach czyli chłopska godzina szczerości". Gospodarzem spotkania była dr Stanisława Trebunia-Staszel z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pięknym i bardzo symbolicznym momentem rekolekcji tischnerowskich było Misterium Męki Pańskiej w wykonaniu chóru Gorce z Nowego Targu pod dyr. Joanny Szczerby i Podhalańskiej Grupy Teatralnej.
W tym roku mija 15. rocznica śmierci ks. prof. Józefa Tischnera. Swojego wujka wspominała Maria Michalik. Był też na dźwięki nuty góralskiej i śpiew w wykonaniu młodych górali z Łopusznej i Ratułowa.
XII Rekolekcje Tischnerowskie zorganizowało sanktuarium maryjne w Ludźmierzu, Stowarzyszenie "Drogami Tischnera" z Kazimierzem Tischnerem, bratem zmarłego kapłana. Wsparcia udzieliły samorządy lokalne. Dzięki ich dotacji była możliwość wydania okolicznościowej publikacji na temat rekolekcji.
W poprzednich latach z uczestnikami rekolekcji spotykali się aktorzy Anna Dymna i Jerzy Stuhr. Zaś rozważania prowadził m.in. znany dominikanin o. Jan Andrzej Kłoczowski.
Skomentuj artykuł