Bp Jeż o władzy w uroczystość św. Stanisława

Kościół w Polsce wpatrzony w postać św. Stanisława biskupa i męczennika, nie zważając na konsekwencje, mówi i mówić będzie "nie wolno" każdej władzy, która próbuje stanowić prawa niezgodne z prawem Bożym - powiedział w Szczepanowie biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Kolejny dzień tygodniowego odpustu zgromadził kapłanów, siostry zakonne i świeckich, którzy modlili się w miejscu narodzenia patrona Polski w dniu uroczystości ku czci św. Stanisława.

Bp Jeż nawiązując do męczeńskiej śmierci biskupa męczennika, który zwracał uwagę królowi i zapłacił za to życiem dodał, że upomnienie "nie wolno" mówione władcom kosztowało nieraz najwyższą cenę życia pasterzy Kościoła.

Kaznodzieja mówił też, że Kościół ukazuje, iż jedynie droga poszanowania zamysłu Boga wobec człowieka, wyrażona w przykazaniach, w Bożym prawie, jest autentyczną promocją człowieka, ochraniającą jego wolność i godność.

"Jako katolicy, duchowni i świeccy, jesteśmy wezwani, by nieustannie przyczyniać się do pomnażania dobra w Kościele. Różne i wielorakie przejawy dobra są widocznym dowodem, iż w Kościele istnieje więcej dobra niż zła. I to właśnie dodaje mu siły do kontynuowania swojej misji" - mówił.

Biskup podkreślił, że siła dobra jest przeogromna i jest zdolna pokonać wszelkie zło. Wskazywał, że zadaniem katolików - idąc za wzorem św. Stanisława - jest także stanowcze reagowanie na zło. "Dla tryumfu zła wystarczy, by dobry człowiek pozostał bezczynny" - powiedział.

Bp Jeż stwierdził też, że czasami ludzie ulegają złu pod wpływem manipulacji lub groźby. Inni - zajęci swoim życiem, codziennymi sprawami, nie chcą się angażować w to, co na tym etapie bezpośrednio ich nie dotyczy. "Później okazuje się, że zło jest już zbyt potężne, aby je powstrzymać i zaradzić coraz większej destrukcji. Jak uczy historia, tego rodzaju zaniedbania i bierność bywa później przypłacona ogromną ceną i licznymi ofiarami" - przypomniał.

Biskup tarnowski przypomniał homilii, że przykładem ustawicznego piętnowania zła i niesprawiedliwości oraz upominania się o fundamentalne wartości była postawa św. Jana Pawła II. Dodał też, że papież był szczególnym orędownikiem i obrońcą wielkiej wartości rodziny i małżeństwa.

Bp Jeż ubolewał, że ten uświęcony przez Boga model życia jest obecnie ukazywany jako przeżytek lub ewentualnie wariant, na który można się zdecydować. "Usiłuje się stawiać na równi z tradycyjnym małżeństwem to, co z samej swej natury nie jest i nigdy nie będzie w stanie mu dorównać. Tym bardziej we współczesnym świecie potrzeba nam pięknych i budujących przykładów życia chrześcijańskich małżeństw i rodzin" - podkreślił.

Zdaniem hierarchy, mocna duchowo rodzina, której fundamentem jest wzajemny szacunek wszystkich jej członków, może oprzeć się nawet największemu złu, wszelkim przeciwnościom niesionym przez życie. Może również przetrwać sytuacje, które po ludzku wydają się niemożliwe do przebrnięcia.

Odpust w Szczepanowie odbywa się pod hasłem "Święty Stanisław wierny świadek Jezusa Chrystusa". Jak co roku w pierwszych dniach maja do tej miejscowości zmierzają tysiące pielgrzymów, by uczcić patrona Polski.

W programie odpustu znalazły się liczne pielgrzymki różnych grup społecznych, w intencji których prowadzone są modlitwy m.in. służb mundurowych, życia konsekrowanego, młodzieży, osób starszych i chorych, kapłanów obchodzących rocznicę święceń i wielu innych grup.

W czasie tegorocznego odpustu parafia Szczepanów przeżywa jubileusz 1000-lecia chrześcijaństwa na ziemi szczepanowskiej, 100. rocznicy spalenia kościoła fundowanego przez Jana Długosza oraz 100. rocznicy budowy nowej świątyni wg projektu Jana Sas Zubrzyckiego.

Wraz z pielgrzymami do Szczepanowa przybywają również licznie księża rodacy oraz księża, którzy kiedyś pracowali w tamtejszej parafii. Po każdej Mszy Św. odprawianej w okresie odpustu wierni mogą ucałować relikwie św. Stanisława.

Główne uroczystości odpustowe odbędą się w sobotę 10 maja. O godz. 10.00 z Kaplicy Narodzenia Św. Stanisława wyruszy do szczepanowskiej Bazyliki uroczysta procesja. W procesji niesione będą relikwie św. Stanisława BM, św. Jana Pawła II oraz świętych i błogosławionych z terenu diecezji tarnowskiej. W sumie odpustowej o godz. 11.00 udział wezmą oprócz szczepanowskich parafian - również liczni pielgrzymi, księża, kanonicy kapituły tarnowskiej oraz członkowie kolegiaty sądeckiej i bocheńskiej. Uroczystej Mszy św. w tym dniu przewodniczył będzie Prymas Polski abp Józef Kowalczyk, Prymas Polski.

Odpust zakończy się w niedzielę 11 maja Mszą św. o godz. 19.00.

W przygotowania do odpustu oraz w staraniach nad jego sprawnym przebiegiem włączają się m.in. liczne grupy parafian-wolontariuszy.

Mieszkańcy poszczególnych miejscowości wchodzących w skład parafii Szczepanów udekorowali drogi dojazdowe do bazyliki oraz przygotowali na uroczystości główne miejsca kultu. Nad bezpieczeństwem pielgrzymów czuwają członkowie OSP Szczepanów oraz brzeska policja.

Św. Stanisław urodził się w Szczepanowie prawdopodobnie około 1030 r., święcenia kapłańskie otrzymał ok. roku 1060. Był biskupem krakowskim. Dał się poznać jako pasterz gorliwy ale i bezkompromisowy. Sprowadził do Polski legatów rzymskich, zorganizował od nowa metropolię gnieźnieńską.

W wyniku konfliktu z Bolesławem Śmiałym, biskup Stanisław został skazany na obcięcie członków. Nie są znane dokładne przyczyny sporu. Według tradycji, św. Stanisław miał odwagę i upominał króla za niewłaściwe postępowanie wobec poddanych.

Słowa moralnego upomnienia skierowanego przez biskupa do króla dotyczyły, najogólniej mówiąc, sposobu sprawowania władzy, obchodzenia się z podwładnymi oraz braku poszanowania świętości życia małżeńskiego i rodzinnego poprzez przyzwolenie na gwałty i rozboje.

Król rozkazał swoim sługom zabicie biskupa w kościele na Skałce w czasie odprawiania przez niego Mszy świętej, a gdy odmówili, sam własnoręcznie zamordował biskupa. Potem kazał poćwiartować jego ciało.

W 1088 r, dokonano przeniesienia relikwii św. Stanisława do katedry krakowskiej.

Św. Stanisław jest pierwszorzędnym patronem Polski oraz patronem Gniezna, Krakowa, archidiecezji krakowskiej, lubelskiej, poznańskiej i warszawskiej. Patronuje też diecezjom: tarnowskiej, kieleckiej i sandomierskiej oraz Krucjacie Wyzwolenia Człowieka.

Św. Stanisław jest też nazywany patronem "chrześcijańskiego ładu moralnego".