Bp Libera: Kto straci życie dla Jezusa, zyska je

Biskup Piotr Libera (fot. diecezja.plock.pl)
KAI / zylka

„Prawdziwe życie jest owocem umierania własnego `ja`. Jest owocem zwycięstwa Chrystusa nad mocami zła, grzechu i śmierci, które przyszło przez krzyż” - mówił biskup Piotr Libera w czasie Mszy św. w płockiej parafii św. Jakuba w Płocku-Imielnicy, w której znajdują się relikwie św. Joanny Beretty Molli. Z powodu powodzi odwołano zaplanowane na ten dzień I Diecezjalne Święto Rodziny, modlono się zaś w intencji poszkodowanych przez powódź.

„Wszyscy, którzy wiernie naśladują Jezusa, mają udział w prawdziwym życiu, jakie On wysłużył nam na drzewie krzyża. Ludzie szukają dziś tzw. sposobu na życie. Pan Jezus też miał taki pomysł na życie, tyle, że w oczach świata uchodzi on wręcz za szaleństwo. `Kto straci życie z mojego powodu, znajdzie je`” – mówił w homilii bp Libera.

Przypomniał, że wierna słowom Chrystusa była św. Joanna Berenta Molla, która wybrała śmierć, aby ratować życie swego poczętego dziecka. Na swej drodze „napotykała wiele trudności, ale każe cierpienie – wielkie czy małe – łączyła z krzyżem Chrystusa, z Jego męką i zmartwychwstaniem”. Bp Libera podkreślał, że podjęła ona „radykalną decyzję dla Boga”, a pomogła jej w tym wytrwała modlitwa, którą uważała za „zasadniczy element apostolstwa”.

„Wyniesienie do chwały ołtarzy Joanny Beretty Molli jest hołdem złożonym przez Kościół wszystkim kobietom, które nieraz wbrew naciskom opinii środowiska bronią z odwagą każdego poczętego życia ludzkiego. Tym samym wnoszą istotny wkład w budowanie cywilizacji życia i miłości” – akcentował hierarcha.

Ordynariusz płocki przypomniał także, że sobotnie spotkanie miało mieć charakter I Diecezjalnego Święta Rodziny, „dramatyczne wydarzenia sprawiły jednak, że nie możemy się bawić i świętować, gdy tysiące rodzin doświadcza boleśnie skutków wielkiej powodzi, jaka nawiedziła nasz kraj, w tym również rejon Płocka. Dlatego dziś łączymy cierpienia fizyczne i duchowe tak wielu naszych braci i sióstr - ofiar tragicznej powodzi – z krzyżem Jezusa Chrystusa, błagając Pana o łaskę zmiłowania i nowej nadziei dla nich”, prosił uczestników Eucharystii.

We Mszy św. uczestniczyli pielgrzymi, którzy już po raz piąty przybyli do kościoła w Płocku-Imielnicy, aby modlić się przy relikwiach św. Joanny Beretty Molli. Wśród nich byli przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń katolickich m.in. Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej, które przed kilku laty zainicjowało tę pielgrzymkę. Spotkanie zakończyło się programem artystycznym, podczas którego m.in. pokazano film o życiu św. Joanny, patronki małżeństw i rodzin.

Taca, która zebrana podczas tej Mszy św., została w całości przeznaczona na potrzeby powodzian z parafii Troszyn i Dobrzyków, znajdujących się na terenie diecezji płockiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Libera: Kto straci życie dla Jezusa, zyska je
Komentarze (7)
RK
Robert Kożuchowski
31 maja 2010, 10:13
Do brata_robota. To jest problem, gdyż te prezenty mogą przesłonić sens Komunii Swiętej. U mnie takiego problemu nie ma. Moja córcia jest świadoma, oczywiście na tyle na ile być może w tym wieku, środkiem ziemia, celem Niebo. Modlić się z dziecmi trzeba i powoli wyjaśniać rzeczywistość. Oczywiście to co piszą media w tej kwestii jest niestety prawdą. Konsumpcjonizm, zła rzecz.
K
katolik
31 maja 2010, 10:01
"Mniemasz, że żyjesz, a umarłym jesteś" Ap 3:1. Ponieważ żyjemy w czasach ostatecznych, ostrzegam zabłąkanych ludzi przed fałszywymi nauczycielami. Jesteś zabłąkany. Poważnie? Okaże się niebawem, bo armagedon trwa.
30 maja 2010, 19:34
Dziś moja córcia była 1 raz u spowiedzi. Robercie, czy - przygotowując dziecko do pierwszej komunii - dostregasz jakieś niepokojące zjawiska w zachowaniu rodziców? Media piszą dużo o tym, że to coraz bardziej święto prezentów i prawie weselnego przepychu, a nie święto duchowe. Zdecydowanie to nieciekawa perspektywa. Jak to wygląda z Twojej strony?
J
jez
30 maja 2010, 13:54
 dzięki katoliku, ten blog natchnął mnie do ciekawych przemyśleń i poszukiwań:)
Jadwiga Krywult
30 maja 2010, 10:54
"Mniemasz, że żyjesz, a umarłym jesteś" Ap 3:1. Ponieważ żyjemy w czasach ostatecznych, ostrzegam zabłąkanych ludzi przed fałszywymi nauczycielami. Jesteś zabłąkany.
K
katolik
29 maja 2010, 23:07
"Mniemasz, że żyjesz, a umarłym jesteś" Ap 3:1. Ponieważ żyjemy w czasach ostatecznych, ostrzegam zabłąkanych ludzi przed fałszywymi nauczycielami. Kto nie boi się prawdy może skorzystać. Mt 7:21 "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie." http://tradycja-2007.blog.onet.pl/ Warto poświęcić trochę czasu dla wieczności.
RK
Robert Kożuchowski
29 maja 2010, 20:36
Wierni Diecezji Płockiej dziękują deonowi za pamięć. Dziś moja córcia była 1 raz u spowiedzi. Wielce się modliłem o dobrą spowiedź. Julia, Moja córcia powiedziała po spowiedzi:" Tato, jak ja się inaczej czuję. Toto to takie inne." Prosze o modlitwę, by jutro moja Juli , Jego Julia, przyjmując Ciało Pana, zamieszkał w Niej na zawsze, a jeśli to możliwe, by ją powołał.