Bp Muskus do młodych: warto być w kontakcie z Matką Bożą

(fot. Maskacjusz TV / youtube.com)
KAI / pk

Warto być w kontakcie z Matką Bożą, bo Ona najlepiej wie, co dla nas jest dobre - przekonywał bp Damian Muskus OFM młodych, którzy zgromadzili się w kościele sióstr prezentek na odpuście NMP od Wykupu Niewolników.

Tradycyjnie tego dnia uczniowie rozpoczynający naukę w prowadzonym przez siostry liceum składają uroczyste ślubowanie przed cudownym obrazem Matki Bożej Wolności. To tutaj modlił się papież Franciszek w czasie ŚDM w Krakowie.

Matka Boża od Wykupu Niewolników, zwana również Świętojańską lub Matką Wolności, czczona jest w krakowskim kościele sióstr prezentek od blisko czterech wieków. Jak podkreślał w homilii bp Muskus, Maryja ma największe prawo nosić ten tytuł, bo Jej Syn dał ludziom prawdziwą wolność i zapłacił za to najwyższą cenę własnej krwi.

- To dzięki Niemu jesteśmy naprawdę wolni: od mocy zła, od lęku przed śmiercią, od uzależnień, które nas ograniczają i zamykają na piękno życia. Ale Jezus dał nam wolność nie tylko od. Dał nam nade wszystko wolność do: do miłości, do pasji życia, do przemiany świata i do jedności z Bogiem - przekonywał hierarcha.

Według niego, dla każdego młodego człowieka, przed którym stoją rozmaite wyzwania, ważne jest, by pamiętał, że Maryja staje pośrodku ludzkich spraw i widzi nasze braki, niedostatki i niedomagania. - Przedstawia je Jezusowi, bo Jej wiara w Jego moc jest niezachwiana. Dlatego warto być z Nią w kontakcie. Ona najlepiej wie, co dla nas jest dobre - mówił do zgromadzonej w świątyni młodzieży.

Wskazał też młodym najlepszą receptę Maryi na życie w prawdziwej wolności. Brzmi ona: "Zróbcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam powie". - Te słowa są zaproszeniem do wiary odważnej, sięgającej tego, co po ludzku niemożliwe. Wskazując na Jezusa, Maryja staje się nauczycielką wolności, której nikt i nic nie może człowiekowi odebrać - wyjaśniał kaznodzieja.

Dodał, że lęki, ograniczenia i zniewolenia, z jakimi borykają się dziś młodzi ludzie, takie jak media społecznościowe, urządzenia techniczne, używki, toksyczne relacje, nie pokazują całej prawdy o ich sercach. - Są one przejawem głębokiej tęsknoty do miłości, do poczucia sensu, do autentycznych więzi. A te może wam dać tylko Jezus - mówił. - Jezus staje po waszej stronie. Zawsze. Chce, byście w wolności odkrywali drugiego człowieka i potrafili kochać. Chce, byście w wolności odkrywali świat jako miejsce, w którym możliwe jest dobro i pokój, solidarność i jedność. On pragnie, byście mieli odważne marzenia i nie bali się po nie sięgać - nauczał duchowny. Podkreślił, że Jezus zaprasza młodych ludzi do "wielkiej przygody bycia darem dla drugiego człowieka". - Takiej przygodzie mogą sprostać tylko ludzie naprawdę wolni, bo tylko człowiek wolny jest w stanie się zaangażować w przemianę świata. Nikt nie obiecuje, że to będzie łatwe. Wszystko, co cenne, musi kosztować, ale taki wysiłek warto podjąć - dodał.

Obraz Matki Bożej od Wykupu Niewolników czczony jest przez krakowian od niemal 400 lat, a od 1726 r. opiekują się nim siostry prezentki. Przed cudownym wizerunkiem modlili się m.in. wracający z odsieczy wiedeńskiej król Jan III Sobieski czy Tadeusz Kościuszko w dniu pamiętnej przysięgi na rynku krakowskim. Dwa lata temu kościół prezentek nawiedził papież Franciszek.

Matka Boża od Wykupu Niewolników nosi także tytuł Świętojańskiej, bo świątynia, w której się znajduje, jest pod wezwaniem świętych Janów: Chrzciciela i Ewangelisty. Tytuł Matki Bożej Wolności nadał cudownemu wizerunkowi abp Karol Wojtyła, który również koronował go w 1965 r. Była to pierwsza koronacja młodego metropolity krakowskiego i wielkie święto dla całego miasta.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Muskus do młodych: warto być w kontakcie z Matką Bożą
Komentarze (1)
25 września 2018, 14:24
nie ma Matki bozej zyla 6 wieku dziekuje i tak nie zrozumiecie  albo nie chcecie zrozumiec