Bp Stefanek: to znak rozsądku posłów

(fot. PAP/Leszek Szymański)
KAI / pz

To dobra wiadomość, znak, że w naszym parlamencie jeszcze ostała się reszta zdrowego rozumu - tak odrzucenie przez Sejm wszystkich projektów ustaw ws. związków partnerskich skomentował dla KAI bp Stanisław Stefanek, członek Papieskiej Rady ds. Rodziny, długoletni przewodniczący Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny.

- Przecież cała procedura wnioskowania, a tym bardziej debata nad tym związkami urąga godności tak ważnej dla nas wszystkich instytucji jak ciało ustawodawcze. Prawodawca jest przecież również wychowawcą, choć tutaj jest on zależny także od myślenia tych, których ma wychowywać - stwierdził bp Stefanek.

- Ta fala, która idzie przez cały świat - bo nie jest to polski wymysł ani inicjatywa - może się akurat w Polsce okazać "ciekawa" - przestrzegł bp Stefanek. - Polacy nie zastanawiając się nad konsekwencjami, mogliby taką nowinkę chwycić. Jedna z takich fal doszła do nas, ale na razie odbiła się mikrym wręcz echem - dodał członek Papieskiej Rady ds. Rodziny.

Jak powiedział bp Stefanek, autorzy ustaw o związkach partnerskich chcieli przetestować społeczeństwo. To była "próba sprawdzenia, jak w społeczeństwie większość obywateli myśli". - Nawet w tak poważnej instytucji jak Sejm znajdzie się grupka posłów, która takie testy społeczeństwu zadaje - zaznaczył.

DEON.PL POLECA


Temu testowaniu oparły się jednak sumienia posłów, co - zdaniem bp. Stefanka - oznacza, że "tych specjalistów od testowania jest bardzo mało". - Nie potrafili znaleźć większości, która by to umożliwiła. Był to test, ma ile można społeczeństwu coś wmówić i na tym robić karierę - dodał biskup.

- Dziękować Bogu, że posłowie mogą sobie teraz spojrzeć w oczy z poczuciem godności - powiedział KAI bp Stefanek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Stefanek: to znak rozsądku posłów
Komentarze (1)
P
placz
26 stycznia 2013, 16:04
Prymas Józef Kowalczyk powinien ustanowić dla uczczenia pamięci zmarłego poprzednika Medal im. Prymasa Józefa Kardynała Glempa, przyznawany wszytkim tym, którzy w sposób bezkompromisowy bronią ładu społecznego w Europie. Pierwsi powinni go otrzymać wszyscy posłowie, którzy wczoraj nie pozwolili na ustawowe zniszczenie rodziny w kraju, który wydał Jana Pawła II i tym samym ocalili godność człowieka i małżeństwa. Te pierwsze medale mogłyby być wykonane z koron, które w Jarosławiu zrzuciła Maryja z wyobrażającej Ją figury, wzywając wszystkich wiernych do przeciwstawienia się kłamliwym żądaniom wprowadzenia związków partnerskich i dopraszając się nowych koron jako wotum za łaskę wczorajszych głosowań.