Bp Suski: Nie bójmy się być nazwani szaleńcami
Nie bójmy się być nazwani szaleńcami z powodu naszego powołania - powiedział bp Andrzej Suski podczas Mszy św. inaugurującej ogólnopolskie sympozjum teologiczne poświęcone tożsamości, misji i świadectwa życia osób konsekrowanych.
Ogólnopolskie sympozjum teologiczne na temat: "W Chrystusie, z Chrystusem i przez Chrystusa. Tożsamość - misja - świadectwo życia osób konsekrowanych" odbyło się 23 stycznia w Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu. W sympozjum uczestniczyli: biskup toruński Andrzej Suski, biskup pomocniczy toruński Józef Szamocki, biskup pomocniczy diecezji szczecińsko-kamieńskiej Henryk Wejman oraz liczne grono osób konsekrowanych, duchownych i świeckich.
Sympozjum rozpoczęło się Mszą św. koncelebrowaną w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej Suski.
W homilii bp Suski nawiązał do wydarzenia ewangelicznego opisującego dramatyczny moment w życiu Chrystusa, kiedy Jego bliscy przyszli Go powstrzymać, gdyż uważali, że odszedł do zmysłów. Został nazwany szaleńcem dlatego, że w swojej misji "poszedł na całość", był całkowicie dla innych, nie miał czasu dla siebie, bez przerwy służył ludziom, aż do wyniszczenia siebie. Takie życie jest wezwaniem dla każdego z nas.
Także osoby konsekrowane są traktowane jako szalone, a przecież historia zna wielu Bożych szaleńców, którzy odmienili świat. - Nie wstydźmy się być nazwanymi szaleńcami z powodu naszego powołania, nie bójmy się tego napiętnowania. Historia zna wielu Bożych szaleńców, którzy wprowadzili świat w zdumienie i zachwyt. I w końcu to oni są światłem świata i solą ziemi - mówił hierarcha.
Wśród prelegentów byli: bp prof. dr hab. Henryk Wejman, ks. dr hab. Marek Tatar, prof. UKSW, m. dr hab. Agata Mirek ZCMN, prof. KUL, ks. dr hab. Stanisław Suwiński z WT UMK, m. Leticja Niemczura CSSJ, przewodnicząca Konsulty KWPŻZZ oraz o. dr hab. Jacek Kiciński OFM, prof. PWT.
Ks. dr hab. Marek Tatar, prof. UKSW wygłosił referat nt. "Fenomen powołania do zakonnego życia konsekrowanego w rzeczywistości świata ponowoczesnego". Prelegent podkreślił, że we współczesnym świecie umyka zrozumienie misterium życia konsekrowanego. - Powołanie do życia konsekrowanego to jest wybranie, to międzyosobowa relacja między powołującym i powołanym - mówił ks. dr hab. Tatar.
Czym się różni powołanie do życia konsekrowanego od innych rodzajów powołania? - Fenomen życia zakonnego to oddanie się Chrystusowi niepodzielnym sercem - podkreślał prelegent.
Życie konsekrowane jest otwarciem się na tajemnicę i ciągłe jej poszukiwanie oraz życie ideałem. - Życie zakonne nie może być ciągłym leczeniem zranień z jakimi przyszliśmy do zgromadzenia, ale wzrastaniem ku miłości - zaznaczył.
Świat ponowoczesny mówi nam, że wszystko jest względne, że nie ma prawdy obiektywnej. Tak wieloznaczny świat sprawia, że Bóg przestaje stać w centrum życia. Z takiego świata przychodzą ludzie do zakonów i z takim światem zmierzyć się musi życie konsekrowane. Odpowiedzią na problemy tego świata nie jest zniżanie się do jego poziomu, ale jeszcze gorliwsze życie radami ewangelicznymi. - Jeśli życie zakonne ma budzić świat, to nie przez relatywizację, ale przez polaryzację, przez radykalne życie radami ewangelicznymi - mówił ks. dr hab. Tatar.
Bp prof. dr hab. Henryk Wejman z diecezji szczecińsko-kamieńskiej w swoim wystąpieniu omówił chrystocentryczny wymiar życia konsekrowanego. Podkreślił, że w życiu konsekrowanym trzeba nieustannie powracać do źródła, którym jest słowo i postawa Chrystusa. - Najwłaściwszą formą odpowiedzi na powołanie Chrystusa jest zaufanie - mówił bp Wejman. Nie może w życiu zakonnym zabraknąć modlitwy, medytacji i ascezy.
Jeśli będą stosowane nastąpi rozwój życia konsekrowanego. - Życie konsekrowane jest uobecnieniem Chrystusa: czystego, ubogiego i posłusznego - mówił bp Wejman. Nawiązywanie relacji z Chrystusem powinno się wyrażać w stylu życia, jakim jest służba w miłości Bogu i bliźniemu. Jeśli osoba konsekrowana nie jest otwarta na drugiego człowieka tzn., że nie ma właściwej relacji z Jezusem. - Osoba konsekrowana oddaje swoje życie Chrystusowi w celu budowania Kościoła i zbawienia świata - podkreślił prelegent. Czyni to przez życie radami ewangelicznymi i wrażliwość na drugiego człowieka.
M. dr hab. Agata Mirek ZCMN, prof. KUL w swoim wystąpieniu skupiła się na kwestii daru i zadania osób konsekrowanych. Stwierdziła, że instytuty i zgromadzenia poszukując swojej tożsamości wpadają w pułapkę poszukiwania nowych form dzieł apostolskich. Tymczasem życie konsekrowane nie posiada wartości, dlatego, że jest znakiem i świadectwem, ale jest znakiem i świadectwem dlatego, że ma wartość uświęcania człowieka. Trzeba nieustannie to sobie przypominać, by nie zagubić się w dzisiejszym świecie. - Osoby konsekrowane są prorokami, mają świadczyć o tym, jak żył Chrystus na tej ziemi, by nieść światło - mówiła prelegentka. - Naszym pierwszym obowiązkiem jest mówienie o Bogu. Nie wystarczy znać Boga, ale trzeba Go nieść ludziom - dodała.
Kolejnym prelegentem był ks. dr hab. Stanisław Suwiński, który podkreślił, że osoby konsekrowane są powołane do szczególnej misji w Kościele. W realizacji tej misji niezbędna jest cnota wierności i to wierności na wzór Chrystusa, aż do końca. Problem ten podjęli także w swoich wystąpieniach: m. Leticja Niemczura CSSJ, przewodnicząca Konsulty KWPŻZZ oraz o. dr hab. Jacek Kiciński OFM, prof. PWT.
W ostatniej części sympozjum odbył się panel dyskusyjny podczas którego był czas na zadawanie pytań oraz dzielenie się świadectwem życia zakonnego. Świadectwo radości powołania złożyła m. Gracjana Zborała, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej.
Organizatorem ogólnopolskiego sympozjum był Wydział Teologiczny UMK w Toruniu.
Skomentuj artykuł