Bp Tomasik: małżeństwo to odpowiedzialność

Bp Tomasik: małżeństwo to odpowiedzialność
(fot. Kumon / flickr.com / CC BY 2.0)
KAI / pk

Małżeństwo to odpowiedzialność za drugą osobę - przypomniał bp Henryk Tomasik z okazji trwającego w Rzymie III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, który obraduje nad tematem "Wyzwania duszpasterskie dla rodziny w kontekście nowej ewangelizacji".

Bp Tomasik podkreślił, że synod jest doskonałą okazją, by wrócić do fundamentalnych prawd, czyli przysięgi małżeńskiej, samego sakramentu oraz przygotowania do małżeństwa. - Mam nadzieję, że pojawi się większe zainteresowanie problematyką rodziny, ale musimy pamiętać o naszej wielkiej modlitwie za rodziny - powiedział bp Tomasik na antenie Radia Plus Radom.

Dodał, że przy okazji obrad synodu dokona się ożywienie społeczne i medialne dotyczące spojrzenia na rodzinę. - To pewna korzyść, ale musimy być ostrożni, bowiem często w mediach laickich obraz Kościoła nie zawsze jest pokazywany zgodnie z rzeczywistością, która dokonuje się w Rzymie - zauważył ordynariusz radomski.

Bp Tomasik po raz kolejny zachęcił do poważnego przygotowania się do zawarcia sakramentu małżeństwa. Zwrócił też uwagę na brak aprobaty wiernych, szczególnie ludzi młodych wobec przygotowania do sakramentu małżeństwa. Mówił, że to jedna z trudniejszych spraw, z którą spotykają się księża. Powiedział, że ważne są dwa aspekty: przygotowanie do małżeństwa i samego sakramentu. - Przygotowanie do małżeństwa to kształtowanie własnej osobowości, dojrzałego spojrzenia na drugą osobę. Tragedią społeczną jest to, że spotykają się dwie niedojrzałe osoby i takie rodziny często się rozpadają. Możemy złożyć wyrazy współczucia z tego powodu, że przy ołtarzu stoją osoby, które nie wiedzą czym jest sakrament. Bolejmy nad tym, że dużo osób jest nieprzygotowanych duchowo do tego, aby świadomie złożyć przysięgę małżeńską - powiedział bp Tomasik.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Tomasik: małżeństwo to odpowiedzialność
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.