Bp Wętkowski: Nie oceniajmy po pozorach

Gnieźnieński biskup pomocniczy przewodniczył uroczystościom odpustowym ku czci Matki Bożej Pocieszenia Pani Gniezna, której kult od blisko czterech stuleci kwitnie w kościele ojców franciszkanów. Na Jej cześć zabrzmiały dziś po raz pierwszy specjalne fanfary skomponowane przez Bognę Sawiłło z Gdyni, które odtąd będą rozpoczynać i kończyć dzień w sanktuarium oraz brzmieć podczas czwartkowych nabożeństw do Pani Gniezna. 

Odwołując się do tytułu Matki Bożej, a także wskazując na czytania z liturgii słowa bp Wętkowski mówił w homilii o łasce pocieszenia, której sami potrzebujemy, ale której także możemy udzielić. Pocieszenie bowiem - tłumaczył - to nic innego, jak bycie z drugim człowiekiem, towarzyszenie mu bez oceniania, ku któremu tak bardzo jesteśmy skłonni. 

- Jezus mówi dziś do nas - Otwórz się! Odwagi! Otwórz się na mnie, na siebie, ale i na drugiego. To otwarcie będzie możliwe, gdy pokonamy w sobie egoizm i przemądrzałą pewność siebie. Bo tak wielu ludzi przekonanych jest dziś o swojej jedynie słusznej racji, tak wielu powtarza tylko to, co usłyszy w telewizji, jakby nie potrafili samodzielnie myśleć. Otwórz się - mówi Chrystus, a więc także myśl samodzielnie!" - mówił bp Wętkowski. 

Dodał, że tej samodzielności myślenia bardzo dziś potrzebujemy, szczególnie wobec tego, co się w Europie dzieje. "Jesteśmy świadkami wzajemnej nieufności, jeśli nie nienawiści, dwóch grup ludzkich. Wynika ona z niezrozumienia przesłania Ewangelii, której dziś słuchaliśmy. A ono mówi - rozmawiaj z człowiekiem, nie patrz jak on wygląda, pamiętaj, że przychodzi w nieznany sobie kraj, nie znając często ani języka ani kultury, przychodzi dlatego, że ucieka, że został wygnany. Ten kryzys emigracyjny, który obserwujemy jest z całą pewnością wielkim wyzwaniem dla europejskich państwa, dla rządzących, ale też dla nas wierzących - przyznał bp Wętkowski. 

W czasie Eucharystii modlono się m.in. za chrześcijan cierpiących prześladowania i wszystkich potrzebujących. Na koniec głos zabrał gwardian i proboszcz franciszkańskiej parafii o. Jacek Korsak OFM Conv, który podziękował kapłanom i wiernym za wspólną modlitwę. 

Po Mszy odbył się koncert połączonych chórów: Kolegiackiego pod opieką św. Cecylii ze Środy Wielkopolskiej oraz Chóru parafii św. Jadwigi Królowej z Wrześni pod dyrekcją Przemysława Piechockiego, które śpiewały także w czasie Mszy świętej.

Gnieźnieński zespół kościelno-klasztorny jest najstarszym i najlepiej zachowanym w franciszkańskiej prowincji gdańskiej, której patronuje św. Maksymilian Maria Kolbe. W świątyni dobiega końca gruntowny remont - największy od dziesięcioleci. Po zakończeniu prac w nawie głównej i prezbiterium remontowana jest nawa boczna, gdzie złożone były relikwie bł. Jolenty. Relikwiarz ten również zostanie poddany renowacji. Odnawiana jest ponadto zakrystia, a w planach franciszkanie mają jeszcze m.in. remont organów i przywrócenie historycznej architektury krużganków.