Brazylia: marsz w obronie życia
Obywatelski, narodowy marsz w obronie życia odbył się w stolicy Brazylii. Wzięły w nim udział ruchy społeczne występujące przeciw depenalizacji, czyli zniesieniu prawa zabraniającego przeprowadzania aborcji w tym kraju. Organizatorem marszu był obywatelski ruch w obronie życia "Brazylia bez aborcji". Należą do niego przedstawiciele różnych religii, a nawet ludzie niewierzący.
Głównym celem marszu było uzewnętrznienie woli obywateli sprzeciwiających się tendencjom politycznym i różnym naciskom, aby w Brazylii nastąpiła całkowita legalizacja aborcji. Ponadto bardzo liczni uczestniczy marszu domagali się od parlamentarzystów jak najszybszego zatwierdzenia Projektu prawnego nr. 478/2007, znanego popularnie jako "Status poczętego życia". Wspomniany projekt jest w parlamencie już od 5 lat i czeka na uprawomocnienie wolą jego członków - przedstawicieli społeczeństwa.
Życie jest prawem uniwersalnym, najbardziej podstawowym z wszystkich praw człowieka. Dlatego mobilizacja społeczna jest bardzo istotna, aby przeciwstawiać się legalizacji zabijania nienarodzonych dzieci w naszym kraju. Tylko publiczna manifestacja społeczeństwa może ukazać członkom Kongresu Narodowego, czego tak naprawdę chce naród - zaznaczył z naciskiem Jaime Ferreira Lopes, jeden z założycieli ruchu obywatelskiego "Brazylia bez aborcji".
Postawa przeciwna aborcji jest nie tylko kwestią religii, ponieważ opiera się na argumentach filozoficznych, antropologicznych i prawnych - powiedział z kolei ks. Rafael Fornasier. Podkreślił: "Państwo jest świeckie i szanuje wszystkie wyznania religijne, ale nie jest ateistyczne! Występowanie w obronie życia jest prawem uniwersalnym" - zaznaczył przedstawiciel komisji episkopatu ds. życia i rodziny.
Z kolei Elias Castilho, członek parlamentarnego ruchu ewangelików, powiedział: Życie jest największym patrymonium danym przez Boga, dlatego realizujemy nasze zdecydowane zaangażowanie w komisjach parlamentarnych, razem jako partnerzy katolickiego episkopatu, stając się obrońcami życia.
W marszu uczestniczyło bardzo dużo młodzieży z różnych ruchów społecznych i wyznań religijnych. "Zabić życie poczętego dziecka jest wielką niesprawiedliwością, gdyż to życie nie może się samo bronić" zauważył Cláudio de Almeida z młodzieżowego klubu sportowego.
Zdecydowana większość Brazylijczyków, niezależnie od światopoglądu, religii, wykształcenia, pozycji społecznej jest przeciwna aborcji, opowiadając się publicznie i zdecydowanie za ochroną poczętego życia.
Skomentuj artykuł