Brazylia: wyświęcono wyjątkowego kapłana. Jest nadzieją dla milionów katolików
Ks. Geraldo Trindade Montenegro jest pierwszym członkiem ludu Baniwa, zamieszkującego diecezję São Gabriel da Cachoeira w północno-zachodniej Brazylii, który został kapłanem.
Obrzęd święceń odbył się 17 marca, a udzielił mu ich podczas Mszy św. miejscowy biskup Edson Tasquetto Damian. Ta historyczna i radosna uroczystość zgromadziła licznych wiernych, w tym członków tej narodowości, z których wielu jechało kilka dni, aby przybyć na liturgię. Podczas niej wykorzystano pewne elementy duchowości tubylczej, głęboko związanej z chrześcijaństwem.
SÃO GABRIEL DA CACHOEIRA: Dom Edson Damian, o bispo local, ordenou o primeiro padre do povo baniwa, Geraldo Trindade Montenegro, conhecido como Geraldo Baniwa. O... https://t.co/yUMXFSsu8e
— Barcelos na NET (@barcelosnanet) 20 marca 2018
Neoprezbiter urodził się we wspólnocie Araripirá Cachoeira nad rzeką Ayarí, na granicy brazylijsko-kolumbijskiej w stanie Amazonas. Po uzyskaniu formacji w seminarium międzydiecezjalnym w stolicy prowincji - Manaus, ponad rok pracował jako diakon w swej rodzimej parafii Zwiastowania Matki Bożej znad rzeki Içana, w której będzie obecnie proboszczem.
W rozmowie z watykańską agencją misyjną Fides ks. Geraldo wyznał, że postanowił zostać kapłanem "w odpowiedzi na potrzebę naszego regionu, w którym brakuje księży". "Początkowo czułem się powołany przez ten fakt, ale z upływem czasu i formacji stwierdziłem, że bycie kapłanem to coś znacznie więcej" - powiedział rozmówca agencji. Wyjaśnił, że przyjęcie sakramentu kapłaństwa oznacza "uobecnianie Jezusa w codziennym świecie".
Kościół w Amazonii zwołuje synod. Czy dojdzie na nim do przełomowej zmiany ws. celibatu? >>
Kapłan dodał, że poprosił swego biskupa, aby mógł pracować w swoim regionie, mimo początkowych obaw, że mogą go tam nie przyjąć. Ale, jak zaznaczył, "skoro mnie przyjęto, to myślę, że będzie mi znacznie łatwiej rozmawiać z moim ludem i pokazywać im, kim jest kapłan, to znaczy że jest innym członkiem wspólnoty, a nie tym, kto decyduje i rozkazuje lub odpowiada na wszystko".
Jego zdaniem ta ostatnia postawa "niestety często występowała w naszej ewangelizacji katolickiej".
Agencja, powołując się na świadectwa wielu miejscowych katechistów, podała, że lud Baniwa przeżył święcenia swego rodaka z wielką radością i nadzieją.
Wielu mieszkańców tego regionu ma duże trudności ze zrozumieniem portugalskiego i rozmową w tym języku i tym samym nie są w stanie pojąć głębi i znaczenia tego, o co się modlą lub czego słuchają w tekście biblijnym. W tej sytuacji przybycie do nich kogoś, kto mówi ich językiem i posługuje się kategoriami ich kultury, jest znakiem nadziei dla całego tego obszaru, który księża odwiedzali dotychczas rzadko i przejściowo.
15 kapłanów na 120 tysięcy ludzi w diecezji. Czy papież zniesie celibat? >>
Diecezja São Gabriel de Cachoeira, położona na granicy Brazylii z Kolumbią i Wenezuelą, ma najwyższy w Kościele tego kraju odsetek ludności tubylczej, przekraczający 90 proc. ogółu mieszkańców. Na powierzchni prawie 294,6 tys. km kw., żyją tam 23 indiańskie grupy etniczne, używające 18 języków, z których trzy mają status oficjalny na tym terenie: Tukano, Baniwa i Nheengatú.
Skomentuj artykuł