"Brońcie nigeryjskich chrześcijan". Wymowny transparent na meczu piłki nożnej

"Brońcie nigeryjskich chrześcijan" – transparent z takim hasłem pojawił się na niedawnym piłkarskim meczu Rumunii z Austrią. Kibice zwrócili uwagę na dramat, jaki rozgrywa się w tym afrykańskim kraju.

Statystyki są przerażające. Jak podaje organizacja Open Doors, w ubiegłym roku w Nigerii zginęło 3100 chrześcijan, a na całym świecie śmierć za wiarę poniosło 4,5 tys. chrześcijan.

Nigeria uznawana jest za siódmy najniebezpieczniejszy kraj dla chrześcijan na świecie. Według Freedom House, mimo konstytucyjnej wolności religijnej, w wielu regionach kraju władze lokalne w praktyce faworyzują islam. Od lat uzbrojone ugrupowania islamistyczne, takie jak Boko Haram i ISWAP), wciąż dokonują krwawych ataków na wspólnoty chrześcijańskie oraz na muzułmanów sprzeciwiających się ich ideologii.

- Straciłem wszystko, co miałem. Wszystko w moim domu i wiosce zostało spalone. Nie mogę zająć się moimi dziećmi. Nie mam czym ich nakarmić – powiedział jeden z nigeryjskich chrześcijan, cytowany przez twórców znanego instagramowego konta "Ballers In God".

O dramatycznej sytuacji chrześcijan w Nigerii mówi się w mediach dość dużo, lecz politycy zdają się póki co milczeć na ten temat. Wyjątkiem jest amerykański senator Ted Cruz, który głośno mówi o tym, co dzieje w tym afrykańskim kraju.

Cruz napisał ostatnio w serwisie X, że od 2009 roku w Nigerii zamordowano ponad 50 tys. chrześcijan, zniszczono przeszło 18 tys. kościołów i 2 tys. chrześcijańskich szkół. Senator podkreślił, że „te okrucieństwa są wynikiem decyzji podejmowanych przez konkretne osoby, w konkretnych miejscach, w konkretnym czasie”. Ostrzegł przy tym, że „Stany Zjednoczone wiedzą, kim są ci ludzie”.

Rzecznik prezydenta Nigerii Bola Tinubu, cytowany przez „Newsweek”, nazwał słowa Cruza „nieodpowiedzialną retoryką, która podsyca niezrozumienie”. Podkreślił, że „Nigeria nie doświadcza ludobójstwa chrześcijan, lecz terroryzmu, który dotyka wszystkich”. Dodał też, że wypowiedzi Cruza i innych komentatorów „wzmacniają fałszywe narracje, które ośmielają ekstremistów i oczerniają cały naród”.

Amerykański Departament Stanu w raporcie o prawach człowieka z 2024 roku zauważył, że choć rząd Nigerii czasem bada przypadki nadużyć, „procesy i kary pozostają rzadkością”.

Źródło: vaticannews.va / Instagram.com / tk