Bruksela: Aresztowania obrońców życia za protest przeciwko zabiegom transpłciowym u dzieci – kontrowersje wokół wolności słowa w Europie

W środę, w samym sercu Brukseli, doszło do kontrowersyjnego zatrzymania dwojga znanych aktywistów: Lois McLatchie Miller, szkockiej prawniczki z ADF International, oraz Chrisa Elstona, kanadyjskiego obrońcy praw dzieci znanego jako „Billboard Chris”. Oboje pokojowo protestowali przeciwko stosowaniu blokerów dojrzewania i innych zabiegów transpłciowych u dzieci, trzymając transparenty z hasłami podkreślającymi wagę ochrony najmłodszych.
- Belgijska policja zatrzymała dwoje aktywistów – Lois McLatchie Miller i Chrisa Elstona („Billboard Chris”) – podczas pokojowego protestu przeciwko zabiegom transpłciowym u dzieci.
- Protestujący trzymali transparenty z hasłami: „Dzieci nigdy nie rodzą się w złym ciele” oraz „Dzieci nie mogą wyrazić zgody na blokery dojrzewania”.
- Aktywiści zostali otoczeni przez agresywny tłum; policja zatrzymała ich, przeszukała i przetrzymywała przez kilka godzin.
- Nie postawiono im żadnych zarzutów, ale policja zapowiedziała zniszczenie ich transparentów.
- Organizacje broniące wolności słowa i praw człowieka, w tym ADF International, zapowiadają kroki prawne przeciwko działaniom belgijskich władz.
- Incydent wpisuje się w szerszy kontekst narastających napięć wokół wolności wypowiedzi w Belgii i Europie.
- Aktywiści zapowiadają dalsze działania na rzecz ochrony dzieci przed zabiegami transpłciowymi.
Pokojowy protest i aresztowanie w centrum Europy
Podczas demonstracji aktywiści zostali otoczeni przez agresywny tłum. Zamiast chronić ich prawa, belgijska policja zatrzymała protestujących, rozdzieliła ich i przewiozła na komisariaty, gdzie musieli rozebrać się do przeszukania. Po kilku godzinach zostali zwolnieni bez postawienia zarzutów, lecz poinformowano ich, że transparenty zostaną zniszczone.
Chris Elston relacjonował, że policja najpierw zarzuciła im brak pozwolenia na demonstrację, a następnie groziła zarzutami o „zakłócanie porządku publicznego”.
Reakcje i apel o ochronę wolności słowa
Lois McLatchie Miller po wyjściu na wolność nie kryła rozczarowania: „Nie mogę uwierzyć, że w tej sytuacji to my zostaliśmy uznani za winnych. Policja widziała, że jesteśmy atakowani, a mimo to to nas zabrano, a tłum pozostawiono bez konsekwencji”.
Jej mąż, Calum Miller, również aktywista pro-life, wezwał do zdecydowanej obrony wolności słowa w Europie oraz do nałożenia sankcji na polityków i urzędników odpowiedzialnych za łamanie podstawowych praw obywatelskich.
Paul Coleman, dyrektor wykonawczy ADF International, nazwał działania belgijskich władz „niepokojącym przejawem autorytaryzmu w sercu Europy” i zapowiedział podjęcie wszelkich możliwych kroków prawnych w obronie wolności słowa.
Wolność słowa pod presją w Belgii
To nie pierwszy przypadek ograniczania wolności wypowiedzi w Brukseli. Rok temu burmistrz stolicy próbował uniemożliwić konferencję National Conservatism Conference ze względu na poglądy jej prelegentów. Dopiero interwencja prawna ADF International pozwoliła na przeprowadzenie wydarzenia.
Podsumowanie
Aresztowanie Lois McLatchie Miller i Chrisa Elstona podczas pokojowego protestu w Brukseli wywołało falę krytyki i ponownie postawiło pytania o granice wolności słowa w Europie. Organizacje takie jak ADF International zapowiadają dalszą walkę o prawa obywatelskie, a aktywiści nie zamierzają rezygnować z działań na rzecz ochrony dzieci. Sprawa ta może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości debaty publicznej na Starym Kontynencie.
Skomentuj artykuł