Chiny: negocjacje z Watykanem ws. uznania przez władze biskupów "podziemnych"
Po podpisaniu tzw. tymczasowej umowy z rządem Chin ws. nominacji biskupich, Stolica Apostolska prowadzi dalsze negocjacje, mające na celu uznanie przez tamtejsze władze biskupów "podziemnych", czyli mianowanych przez papieża bez zgody władz tego kraju.
Porozumienie watykańsko-chińskie przyznaje rządowi w Pekinie prawo weta przy nominacjach biskupich, dokonywanych przez papieża. Z kolei Franciszek uznał ostatnich siedmiu biskupów minowanych wcześniej bez jego zgody przez władze. Tym samym cały chiński episkopat podlega teraz papieżowi, gdyż już wcześniej około 70 biskupów "rządowych" było stopniowo uznawanych przez trzech kolejnych papieży: św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.
Przez kilka dziesięcioleci około 12 mln chińskich katolików podlegało albo biskupom minowanym przez rząd i należącym do Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh), za którego pomocą komunistyczne władze sprawowały nadzór nad Kościołem, albo biskupom mianowanym przez papieża i uznającym nad sobą jego władzę. Tych ostatnich jest około 40, ale 20 proc. spośród nich ma ponad 90 lat. Nie zostali oni w ogóle wspomniani w tymczasowej umowie. Ich los - a więc uznanie przez władze chińskie - jest nadal przedmiotem watykańsko-chińskich rokowań.
Anonimowe watykańskie źródło cytowane przez agencję AFP zaznacza, że celem rozmów jest zapewnienie jak największej swobody działania katolickim duchownym w Chińskiej Republice Ludowej, której polityka religijna pozostanie bardzo restrykcyjna. Tymczasowa umowa "nie jest zadowalająca, ale jest to jedyne porozumienie, jakie teraz można było uzyskać". Będzie ona jednak podlegała rewizji "za kilka lat". Jak na razie Stolica Apostolska uzyskała gwarancje, że nieuznawani przez władze biskupi nie będą zmuszani do wstąpienia do PSKCh, czego zawsze stanowczo odmawiali.
Według tego samego źródła, "dwóch lub trzech" biskupów z nominacji papieskiej uzyskało już uznanie ze strony władz w Pekinie. Watykańscy negocjatorzy mają nadzieję na rządową legitymizację dla co najmniej 10 kolejnych hierarchów do początku grudnia br., lecz z pewnością nie będzie to publicznie ogłoszone.
Według szacunków, zjednoczony Kościół katolicki w Chinach potrzebuje około 40 nowych biskupów. Proces ich nominacji, w którym ostatnie słowo należy teraz do papieża, polegać będzie w dużej mierze na dyskusjach z władzami. Stolicy Apostolskiej potrzebni są więc zaufani doradcy w samych Chinach, twierdzi to samo źródło watykańskie.
Skomentuj artykuł