Co myślą młodzi księża o spowiedzi

Ks. Michał Siennicki SAC / ks. Wojciech Sadłoń SAC / KAI / slo

Apelem o godne warunki sprawowania sakramentu spowiedzi zakończyła się w sobotę sesja formacyjna dla młodych pallotynów.

Trwające trzy dni spotkanie odbyło się w Domu Rekolekcyjnym Centrum Animacji Misyjnej w Konstancinie, prowadził je ks. Wiesław Błaszczak, terapeuta i spowiednik z Lublina.

Sesja poświęcona była psychologicznym aspektom sakramentu spowiedzi. W czasie jej trwania omówiono różnorodność emocji i uczuć, jakie towarzyszą spowiedzi, zarówno od strony penitenta, jak i spowiednika.

DEON.PL POLECA

Poruszony został problem lęku, jaki może budzić spowiedź. Zwrócono uwagę na różnice między wyrzutami sumienia i żalem za grzechy, superego i właściwie ukształtowanym sumieniem.

Sesję formacyjną zorganizował pallotyński Sekretariat ds. Formacji. - Tego typu spotkania odbywają się dwa razy w roku. Zaprojektowane zostały z myślą o naszych najmłodszych pallotynach – księżach do pięciu lat po święceniach” – mówi ks. Mariusz Małkiewicz, odpowiedzialny za formację w warszawskiej prowincji pallotynów.

Sesje dotykają zagadnień psychologicznych, katechetycznych i teologicznych. Są realizacją wytycznych zawartych w pallotyńskim podręczniku formacji „Ratio Institutionis SAK”.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co myślą młodzi księża o spowiedzi
Komentarze (8)
K
katolik
17 października 2010, 00:00
Jednoczy tylko wiara, jak napisał św. Paweł: Ef 4.5 Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. A za brak wiary piekło. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony”. Mk 16. 15-16
A
aktualny
16 października 2010, 22:11
oj katolik, czytaj Ty lepiej lepsze portale... tego Ci życzę. Choć przyznam, że lubię także Mszę Trydencką, która jest pięknie i otwarcie celebrowana jak i w innych rytach, także wschodnich, bo Kościół to jedność w różnorodności. - to tyle, bo artykuł był o spowiedzi...
K
katolik
16 października 2010, 21:56
@aktualny Własnie rok mija, jak trwają rozmowy między Kościołem przedsoborowym a posoborowym, co nazywam armagedonem, bo nie wierzę, że Kościół przedsoborowy zgodzi się na herezje posopborowego Kościoła, szczególnie bałwochwalstwo. Dowód czarno na białym. http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
A
aktualny
16 października 2010, 21:51
@katolik spowiadamy się Bogu, przez księdza w jednym Kościele. Oby także 'przedsoborowi' w obecnym dialogu umożliwionym przez Papieża z powrotem do tej naocznej jedności doszli, zgodnie z modltiwą Pańską 'aby byli jedno'
K
katolik
16 października 2010, 21:13
@katolik to radzę wyspowiadać się z 'przedsoborowych grzechów' ale u 'posoborowego księdza':) Oczywiście, nie tylko się spowiadam ale należę do przedsoborowego Kościoła poza którym nie ma zbawienia.
A
aktualny
16 października 2010, 20:15
@katolik to radzę wyspowiadać się z 'przedsoborowych grzechów' ale u 'posoborowego księdza':)
K
katolik
16 października 2010, 19:54
Spowiedż kojarzy się z Rachunkiem Sumienia.  Mam przedsoborowy Rachunek sumienia, który jest całkiem inny od aktualnego. Do tego stopnia, że grzechy są zupełnie inne. Jak tu się spowiadać?
L
lena
16 października 2010, 16:07
Nie popieram masowych spowiedzi np w czasie rekolekcji.Do spowiedzi idę kiedy moje sumienie jest obciążone grzechami, żałuję za nie i chcę się od nich uwolnić ,zmienić swoje dotychczasowe postępowanie.Lubię spowiadac się w ciszy i nie wtedy gdy stoi za mną kolejka do spowiedzi.