Czarny dym uniósł się we wtorek przed godziną 20 z komina nad Kaplicą Sykstyńską po pierwszym głosowaniu na rozpoczętym tego dnia konklawe. Zgodnie z przewidywaniami nie dokonano wyboru papieża. Na placu Świętego Piotra były tysiące ludzi.
Z komina unosiły się przez dłuższą chwilę ogromne tumany czarnego dymu, po to, by nie było żadnych wątpliwości co do jego koloru.
Na ten moment czekały tłumy rzymian i turystów z całego świata. Przed bazylikę watykańską przyszła też włoska młodzież z ruchu Papaboys.
Choć już wcześniej rzecznik Watykanu zapowiadał, że należy spodziewać się czarnego dymu, to jednak ludzie masowo przybyli, by zobaczyć wynik głosowania na tym wyjątkowym, historycznym konklawe po pierwszej w nowożytnych dziejach Kościoła abdykacji papieża Benedykta XVI.
115 elektorów powróci do Kaplicy Sykstyńskiej w środę o godzinie 9.30. W ciągu niecałych trzech godzin przeprowadzą dwa głosowania. Gdyby wyboru papieża dokonano już w pierwszym, to biały dym pojawi się rano między godz. 10.30 a 11. Po drugim głosowaniu dym - biały lub czarny - będzie około południa.
Dwa głosowania odbędą się też po godzinie 16. Biały dym po pierwszym pojawić się może między 17.30 a 18. Dym po drugim widać będzie około 19.
Skomentuj artykuł