Czesi i Słowacy wspominają Cyryla i Metodego
Ponad pięciometrowa rzeźba z piasku morskiego, przedstawiająca świętych Cyryla i Metodego, stanęła w centrum słowackiej Nitry z okazji obchodzonego we wtorek dnia tych dwóch pierwszych misjonarzy Słowiańszczyzny.
Wspomnienie braci Cyryla i Metodego w Czechach i na Słowacji jest świętem państwowym i dniem wolnym od pracy. Obchodom towarzyszy wiele imprez.
Wielką piaskową rzeźbę wykonał w Nitrze czeski artysta Radovan Żivny. Do jej budowy użył 145 ton piasku, wykorzystywał też różne narzędzia: łopaty, szpachle murarskie, noże, czy zwykłe łyżeczki. Monument, który przed deszczem chroni specjalna konstrukcja, jest dokładną kopią kamiennego pomnika znajdującego się na zamku w Nitrze.
Apostołowie Słowiańszczyzny są także - zgodnie z tradycją - patronami Moraw. Około 200 morawskich gmin wywiesiło przy okazji ich święta złoto-czerwoną morawską flagę. Tysiące pielgrzymów zmierzają do położonego blisko granicy czesko-słowackiej Welehradu, średniowiecznej stolicy państwa wielkomorawskiego, gdzie Cyryl i Metody prowadzili swą działalność.
Już w poniedziałek, w wigilię święta, zorganizowano w Welehradzie koncert ze zbiórką na rzecz organizacji charytatywnych. Wzięło w nim udział kilkanaście tysięcy ludzi.
W innych miastach otwarte są wystawy i muzea, przypominające o 1148. rocznicy przybycia na Morawy pochodzących z Bizancjum misjonarzy.
W Nitrze, gdzie w katedrze złożone są relikwie św. Cyryla, od piątku odbywa się jarmark średniowieczny. We wtorek misjonarze będą wspominani podczas specjalnej mszy.
Choć święto liturgiczne Cyryla i Metodego Kościół katolicki obchodzi 14 lutego, Czesi i Słowacy wspominają ich 5 lipca, według wcześniejszego kalendarza liturgicznego. Data ta poprzedza o jeden dzień obchodzoną w Czechach jako święto państwowe rocznicę spalenia Jana Husa - średniowiecznego reformatora, którego nauki doprowadziły z czasem do powstania niezależnego od Rzymu Kościoła husyckiego i wybuchu w Czechach i na Śląsku wojen husyckich.
Bracia Cyryl i Metody przybyli do państwa wielkomorawskiego w 862 roku na zaproszenie tamtejszego władcy Rościsława. Obaj znali język i obyczaje słowiańskie, gdyż zajmowali się wcześniej chrystianizacją Słowian południowych, zamieszkujących tereny wokół bizantyjskich Salonik. Obaj już wcześniej podjęli się przekładu Pisma Świętego na język słowiański, na potrzeby przekładu stworzyli specjalny 40-literowy alfabet - głagolicę - i słowiański obrządek liturgiczny.
Ich misja na Morawach wzbudziła reakcję biskupów niemieckich, również zajmujących się chrystianizacją Europy Środkowej, ale w obrządku łacińskim. Cyryl i Metody zdecydowali się więc szukać wsparcia u papieża. Hadrian II udzielił im poparcia, jednak bracia - ze względy na stan zdrowia Cyryla - musieli się rozstać. Cyryl został w Rzymie i zmarł tam w 869 roku.
Metody tymczasem kontynuował misję i został arcybiskupem Moraw. Przeciwni mu biskupi niemieccy oskarżyli go o herezję i uwięzili na kilka lat. Wolność odzyskał dopiero za wstawiennictwem papieża Jana VIII i wrócił do państwa wielkomorawskiego. Zmarł około 885 roku najprawdopodobniej w Welehradzie.
Uczniowie Cyryla i Metodego kontynuowali ich misję na wschodzie i południu Słowiańszczyzny. Skomplikowaną głagolicę w pismach liturgicznych z czasem zastąpiła prostsza, wzorowana na alfabecie greckim cyrylica.
W 1980 roku papież Jan Paweł II ogłosił obu świętych współpatronami Europy.
Skomentuj artykuł