Czy Radio Profeto zniknie z końcem marca? Zapytaliśmy rzecznika sercanów [WYJAŚNIAMY]

Z końcem marca Fundacja Profeto zawiesza działalność. Przestanie nadawać Radio Profeto, zarówno na falach radiowych, jak i w sieci, wstrzymane zostaną także działania pomocowe i charytatywne. - To kwestia ciągle zablokowanych kont fundacji - wyjaśnia nam rzecznik sercanów, ks. Włodzimierz Płatek.

W ostatnich dniach media obiegła informacja, że Radio Profeto razem z portalem znikną z eteru i sieci z końcem marca 2025 roku. Jak się okazuje, rzeczywistość jest jednak inna. Radio nie kończy działalności, ale ją czasowo zawiesza. Przyczyną jest zablokowanie kont nadawcy radia, czyli Fundacji Profeto, której prezesem jest ks. Michał Olszewski. To z kolei skutek śledztwa prowadzonego w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i zarzutów postawionych m.in. ks. Olszewskiemu.

Radio Profeto zniknie? Rzecznik sercanów wyjaśnia

Jak powiedział Deonowi ks. Włodzimierz Płatek, rzecznik Prowincji Polskiej Księży Sercanów, informacje o tym, że Radio Profeto oraz jego internetowa odsłona znikną na dobre z końcem marca, nie są prawdziwe. - To czasowe zawieszenie działalności, spowodowane zablokowaniem kont i związanym z tym brakiem funduszy na działanie całej Fundacji Profeto - mówił. Jak podkreślił, nie chodzi tylko o radio, ale o wszystkie działania Fundacji Profeto, także pomocowe i charytatywne.

Informacja o zawieszeniu działalności Radia Profeto jest podawana na antenie, ale nie została jeszcze oficjalnie podana w innych kanałach komunikacyjnych radia. Oświadczenie o zawieszeniu działalności ukaże się na stronie sercanów 31 marca, z dniem faktycznego zawieszenia działalności całej Fundacji.

Radio Profeto nadaje od czerwca 2014 roku. Stacja radiowa należy do prowincji sercanów, a jej formalnym właścicielem jest Fundacja Profeto -  Sercański Sekretariat na rzecz Nowej Ewangelizacji. Kłopoty finansowe radia zaczęły się, gdy pod koniec marca 2024 roku ks. Michał Olszewski, prezes Fundacji profeto, został zatrzymany w związku ze sprawą pieniędzy otrzymanych z Funduszu Sprawiedliwości. Konta fundacji zostały zablokowane, a twórcy radia kilkukrotnie zwracali się do swojej społeczności z prośbą o wsparcie finansowe.

Źródło: DEON.pl / mł