"Dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za przemoc, której doświadcza"

fot. flickr.com/photos/episkopatnews
KAI

- Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za przemoc, której doświadcza (...) a w argumentacji procesowej konieczna jest rzetelna wiedza nt. dramatu wykorzystania seksualnego i empatia wobec tych, którzy w taki sposób zostali skrzywdzeni - czytamy w komunikacie ks. Piotra Studnickiego, Kierownika Biura Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. Komunikat został wydany w reakcji na cytowane w mediach słowa pełnomocnika reprezentującego diecezję tarnowską, które sugerują współodpowiedzialność dziecka i pomniejszają odpowiedzialność sprawcy.

Komunikat

Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za przemoc, której doświadcza. W reakcji na cytowane w mediach słowa pełnomocnika reprezentującego diecezję tarnowską, które sugerują współodpowiedzialność dziecka i pomniejszają odpowiedzialność sprawcy, wraz z osobami zaangażowanymi w przygotowanie spotkania Skrzywdzonych z Episkopatem wystosowaliśmy wspólny list do Biskupa Tarnowskiego.

Jesteśmy przekonani, że w argumentacji procesowej konieczna jest rzetelna wiedza nt. dramatu wykorzystania seksualnego i empatia wobec tych, którzy w taki sposób zostali skrzywdzeni. W związku z tym zaapelowaliśmy do biskupa o wycofanie się z błędnej argumentacji. Jest to jeden z koniecznych warunków do naprawienia wyrządzonych krzywd.

List do bp. Andrzeja Jeża został przygotowany i podpisany przez Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży abp. Wojciecha Polaka oraz Tośkę Szewczyk, Roberta Fidurę, prezeskę Fundacji Świętego Józefa KEP Martę Titaniec i ks. Piotra Studnickiego. Jakub Pankowiak nie mógł wziąć udziału w pracach nad listem.

Ks. Piotr Studnicki
Kierownik Biura Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży

****

Sprawa Mariana W.

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu grupa pokrzywdzonych przez ks. Mariana W. (który mógł dopuszczać się przestępstw niemal w każdej parafii, w której pracował i skazany został na 12 lat pozbawienia wolności) pozwała diecezję tarnowską na kwotę 12 mln zł. Diecezja tarnowska odpowiedziała na pozew. Według informacji podanych przez Onet, w odpowiedzi tej kuria kwestionowała roszczenia, sugerując m.in. że pokrzywdzeni akceptowali przestępcze zachowania byłego księdza.

Do informacji tych odniósł się Pełnomocnik Diecezji Tarnowskiej, adw. Krzysztof Nocek, określając je mianem manipulacji medialnej.

W komunikacie przesłanym KAI biskup tarnowski Andrzej Jeż podkreślił, że winą za przestępcze działania można obciążyć jedynie ich sprawcę, nigdy Osobę Skrzywdzoną. Przeprosił też Osoby Skrzywdzone i ich rodziny a także osoby, które na skutek "zamętu medialnego" poczuły się zgorszone stanowiskiem diecezji w tej sprawie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za przemoc, której doświadcza"
Komentarze (10)
BD
~Bo D
1 grudnia 2024, 21:38
Może dobrze wprowadzić do programu szkol edukację zdrowotna, wtedy dzieci będą świadome zagrożeń i będą się umiały bronić przed agresorami seksualnymi.
JJ
~Just Just
2 grudnia 2024, 09:11
W Wiekiej Brytanii edukacja seksualna nie uchroniła dzieci przed siatką pedofilską w elitach i wykorzystywaniem czyli groomingiem angielskich dziewczynek.
JM
~Justyna Mic
1 grudnia 2024, 19:11
Każdy będzie odpowiadał przed Bogiem za swoje czyny i duzi i mali. Bóg nie ma względu na osobę ii patrzy na serce.
JJ
~Just Just
30 listopada 2024, 13:55
Kiedy można było mieć poglądy i je wyrażać słowami?
LV
~Letis Visconti
30 listopada 2024, 10:52
Do PN - jak resocjalizować tych, ktorzy tkwią a kompletnej aberracji i odklejeniu od faktów??? Po faryzejsku tłumaczą ( przyparci do muru ) zlo, które nie jest do obrony! Po co nie tak dawne to spotkanie pokrzywdzonymi???
LM
~Leszek Mały
1 grudnia 2024, 08:50
Dla zmyłki przeciwnika, patrzcie jacy jesteśmy miłosierni, to oni nas namawiają do grzechu.
LV
~Letis Visconti
29 listopada 2024, 20:29
No i znowu nieprawdopodobny brak reakcji biskupów na tak haniebne tłumaczenia adwokata i biskupa Jeża. Tracę nadzieję..
PN
~P N
29 listopada 2024, 19:03
"Pokrzywdzeni akceptowali przestepcze zachowania" sprawcy. ...Czy krol jest moze nagi?
A.
~Alicja .
29 listopada 2024, 16:38
Dziękuję tym wszystkim, którzy pomagają osobom skrzywdzonym, często w cichości. Pokrzywdzeni potrzebują przede wszystkim zrozumienia i wsparcia. Przykro mi, że tworzą się takie niepotrzebne zamęty. Dziękuję tym, którzy je wyjaśniają. Oby do takich tragicznych wydarzeń już nigdy nie doszło w przyszłości.
PN
~P N
29 listopada 2024, 19:15
Obawiam sie, ze skala podobnych zdarzen jest wielka, nie tylko, oczywiscie, w Kosciele. Potrzeba nam nauczyc sie przyjmowac bardzo, bardzo trudna prawde o tym, co jest - wypieranym czesto ze swiadomosci -doswiadczeniem dziesiatek badz setek milionow osob na swiecie. Takze, wspierac te osoby, ktore doswiadczyly przemocy i, w adekwatny sposob, nie umniejszajac w najmiejszym stopniu skali, czy konsekwencjom wyrzadzonych przez nich ogromnych krzywd, resocjalizowac rozsadnie sprawcow. Sadze, ze nie wiemy na razie, jako spoleczenstwo, jak to zrobic...