Dlaczego kobiety decydują się na aborcję? "To tragiczne historie"
Decyzja o aborcji nigdy nie jest decyzją jednej osoby, i, co ciekawe, nie jest to decyzja impulsywna. Często wpływ na to ma presja i brak wsparcia albo poczucie zagrożenia. Cały czas kobiecie towarzyszy poczucie winy. Potrzebny jest wtedy proces uzdrowienia.
Pomóc w nim może przede wszystkim obecność innych osób w podobnej sytuacji. Mogą temu służyć rekolekcje, które będą dla takich osób przede wszystkim miejscem spotkania.
Na takie rekolekcje nie przyjeżdżają tylko kobiety, ale także mężczyźni albo najbliższa rodzina, czyli osoby, które syndrom poaborcyjny dotknął pośrednio. Zazwyczaj na początku rekolekcji kobiety mówią «byłam w ciąży», a wyjeżdżając mówią o swoich dzieciach: «moja kochana Marysia, kochany Krzysiu»".
Rekolekcje prowadzą terapeuta, osoby, które doświadczyły aborcji oraz kapłan. Odbywają się one cyklicznie w Poznaniu, Warszawie, Koszalinie i Piwnicznej koło Nowego Targu. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Czytaj też: Aborcja - jak żyć z piętnem zbrodni? »
Do tematu aborcji odwoływał się także nieraz papież Franciszek. Przynaglał kapłanów, by w sakramencie pojednania z otwartością przyjmowali kobiety, które popełniły aborcję. Wyjaśniał, że "na drodze autentycznego nawrócenia otrzymujemy prawdziwe i hojne przebaczenie naszego Ojca, który wszystko w Sobie odnawia".
Sakrament Pojednania jest jednym z kluczowych elementów w procesie uzdrawiania z syndromu post-aborcyjnego. W tym sakramencie penitent jest prowadzony przez łaskę Chrystusa z powrotem do Ojca, przezwyciężając tragiczną alienację, jaką daje grzech. Przywracana jest harmonia. Skuteczne post-aborcyjne działanie duszpasterskie jest realizowane nie tylko przez kapłanów i profesjonalnych terapeutów. Każdy chrześcijanin zobowiązany jest do współczucia i modlitwy za wszystkich ludzi zranionych przez aborcję.
Czytaj też: Miała być "masakra". Lekarz kilkakrotnie zachęcał do aborcji »
Skomentuj artykuł