Donald Trump spotkał się z bratem papieża Leona XIV w Białym Domu

Prezydent Donald Trump spotkał się we wtorek w Białym Domu z Louisem Prevostem, najstarszym bratem Papieża Leona XIV, jak poinformowała specjalna asystentka prezydenta, Margo Martin. Spotkanie to nastąpiło po wcześniejszych wypowiedziach Trumpa, który wyraził sympatię zarówno dla Papieża, jak i jego brata.

• Spotkanie w Białym Domu: Prezydent Donald Trump spotkał się z Louisem Prevostem, najstarszym bratem Papieża Leona XIV, w Białym Domu.
• Wzajemna sympatia: Trump wyraził sympatię zarówno dla Papieża Leona XIV, jak i jego brata, nazywając Louisa Prevosta "głównym fanem MAGA".
• Tło Louisa Prevosta: Louis Prevost to weteran Marynarki Wojennej USA, który towarzyszył delegacji amerykańskiej podczas spotkań z nowo wybranym papieżem.
• Kontrowersje i powściągliwość: Po wyborze brata, Louis Prevost mierzył się z krytyką za swoje wcześniejsze, krytyczne komentarze na temat Demokratów, deklarując odtąd większą powściągliwość, by nie zaszkodzić Papieżowi.
• Zaproszenie dla Papieża: Wiceprezydent JD Vance przekazał Papieżowi Leonowi XIV list od Trumpa, zapraszający go do Białego Domu. Papież odpowiedział, że odwiedzi USA "w pewnym momencie".

"Major MAGA Fan": Związki Louisa Prevosta z Trumpem

Jeszcze tego samego dnia, przemawiając do dziennikarzy na Kapitolu, Donald Trump podkreślił swoje pozytywne nastawienie do Papieża Leona XIV, a także wyraził radość z nadchodzącego spotkania z jego bratem. "Lubię papieża i lubię brata papieża" – powiedział Trump po spotkaniu z Republikanami z Izby Reprezentantów, gdzie szukał wsparcia dla ustawy budżetowej.

Trump zaznaczył, że Louis Prevost jest "głównym fanem MAGA", nawiązując do jego kampanijnego sloganu "Make America Great Again". "Nie mogę się doczekać, aż przyjmie go w Białym Domu. Chcę uścisnąć mu dłoń. Chcę go mocno uściskać" – dodał prezydent. Margo Martin potwierdziła spotkanie, publikując zdjęcie na platformie X, na którym widać Trumpa i wiceprezydenta JD Vance'a wraz z Louisem Prevostem i jego żoną Deborah w Gabinecie Owalnym.

Kim jest Louis Prevost?

Louis Prevost, mieszkaniec Florydy i weteran Marynarki Wojennej USA, zasiadał obok drugiej damy, Ushy Vance, podczas mszy inauguracyjnej Papieża Leona XIV, która odbyła się w niedzielę 18 maja. W poniedziałek 19 maja dołączył również do amerykańskiej delegacji, w skład której wchodzili wiceprezydent JD Vance i sekretarz stanu Marco Rubio, podczas ich spotkania z nowo wybranym papieżem.

Po wyborze swojego brata na pierwszego papieża urodzonego w USA, Louis Prevost udzielił kilku wywiadów medialnych, wyrażając swoje zadowolenie i wiarę w jego przywództwo. Później niektóre media odkryły posty Louisa w mediach społecznościowych, które świadczyły o silnym poparciu dla Trumpa i krytyce Demokratów.


W wywiadzie dla "Piers Morgan Uncensored" 12 maja, Prevost odniósł się do krytyki, jaką otrzymał w związku z jego pogardliwymi komentarzami na temat Demokratów. "Zamieściłem to i nie zamieściłbym tego, gdybym w pewnym sensie w to nie wierzył" – powiedział Prevost, dodając: "Jednak nie miałem pojęcia, że to, co nadchodziło [Leon zostający papieżem], nadejdzie tak szybko i mogę wam powiedzieć, że od tego czasu byłem bardzo cicho, gryząc się w język. "Wyjaśnił, że nie chce "tworzyć niepotrzebnych fal", ponieważ jest "typem MAGA i ma swoje przekonania". "Nie muszę stwarzać [Leonowi] problemów. Będzie miał wystarczająco dużo do ogarnięcia, bez tego, by prasa mówiła: 'brat papieża mówi to'. On tego nie potrzebuje" – podkreślił.

Zaproszenie dla Papieża Leona XIV do Białego Domu

Podczas spotkania amerykańskiej delegacji z Papieżem Leonem XIV, wiceprezydent Vance wręczył mu list od prezydenta Trumpa, zawierający zaproszenie do Stanów Zjednoczonych na spotkanie w Białym Domu. Papież Leon XIV odpowiedział, że odwiedzi USA "w pewnym momencie". Vance zapewnił papieża o modlitwie i wyraził "niezwykłe podekscytowanie" Amerykanów z powodu jego wyboru.

To spotkanie i wymiana uprzejmości podkreślają złożone relacje między polityką a wiarą, a także osobiste powiązania wpływające na te dynamiki.