"Droga Światła" jutro w Krakowie
"Droga Światła" rozpocznie się 4 maja o godz. 20.15. Na Wawelu uczestników przywita kardynał Stanisław Dziwisz, a w czasie drogi poprowadzi ich bp Grzegorz Ryś.
Członkowie krakowskich duszpasterstw akademickich, studenci i mieszkańcy Krakowa przejdą ulicami miasta do kościoła na Skałce, modląc się i śpiewając.
- Niech o chwale Boga opowiedzą nasze śpiewy, gitary, bębny, dym kadzideł i ogień. Procesja to świetna okazja do świadczenia o naszej wierze - piszą studenci z dominikańskiego duszpasterstwa "Beczka" na stronie wydarzenia na Facebooku.
Jak dołączyć do wydarzenia?
Dołączyć wirtualnie można tutaj.
O co chodzi z "Drogą Światła"?
"Droga Światła" pozwala towarzyszyć Jezusowi w radości, jaka nastąpiła zaraz po mrokach śmierci i grobu. - Tak jak jest XIV stacji Drogi Krzyżowej, tak w "Drodze Światła" proponuje się również XIV stacji wielkanocnych, opartych na tekście Pisma Świętego. To niezbyt popularne w Polsce nabożeństwo nie jest jednak wbrew pozorom zupełnie nowe - mówi Biskup Grzegorz Ryś.
Ma ona swoje korzenie jeszcze w duchowości salezjańskiej, w Krakowie odbędzie się nie po raz pierwszy. - Dwa lata temu w Krakowie szliśmy "Drogą Światła" ulicami miasta w wigilię świętego Stanisława (7 maja) z Wawelu na Skałkę. Ponieważ największym świadkiem zmartwychwstania jest zawsze męczennik, połączyliśmy ze sobą wspomnienie męczeństwa św. Stanisława i medytację nad wydarzeniem Paschy - opowiada biskup Ryś.
Radością zmartwychwstania promieniuje spory tłum
Biskup Ryś: - Rozpoczynamy zwykle z kilkudziesięcioma osobami, ale jak dochodzimy do Skałki, jest już spory tłum (lepiej powiedzieć: wspólnota!), idący za krzyżem przewiązanym stułą koloru czerwonego - symbolem zmartwychwstania, a nie tylko męki Jezusowej.
Razem z Biskupem Rysiem i studentami serdecznie zapraszamy.
Skomentuj artykuł