Duchowni Archidiecezji Gdańskiej: Wyrażamy oburzenie materiałem TVN24 nt. abp. Głódzia

KAI / ml

„Oburzenie i dezaprobatę wobec pełnej agresji narracji, która odbiega od rzeczywistości” wyrazili w przesłanym KAI oświadczeniu duchowni Archidiecezji Gdańskiej. Wyrażają oni swój sprzeciw wobec reportażu wyemitowanego 24 października w programie "Czarno na białym" telewizji TVN24 na temat abp. Głódzia.

Oświadczenie podpisali: biskupi Pomocniczy, Kolegium Konsultorów, dziekani wszystkich dekanatów Archidiecezji Gdańskiej, prepozyci Kapituł, moderatorzy Gdańskiego Seminarium Duchownego.

Publikujemy pełną treść wydanego dziś oświadczenia:

W związku z programem pt. "Czarno na białym" wyemitowanym przez stację TVN24 w dniu 24 października 2019 roku, wyrażamy swoje oburzenie i dezaprobatę wobec pełnej agresji narracji, która odbiega od rzeczywistości.

DEON.PL POLECA

W materiale tym, obraz Arcybiskupa Metropolity Gdańskiego Sławoja Leszka Głódzia został zakłamany i zmanipulowany w oparciu o anonimowe relacje uczestników programu oraz przy wsparciu niektórych duchownych.

Uderzenie w Pasterza archidiecezji odbieramy także jako systemowy atak wymierzony w duchowieństwo i wiernych Archidiecezji Gdańskiej.

Wyrażamy naszą solidarność z Metropolitą Gdańskim

DEON.PL POLECA


Biskupi Pomocniczy

Kolegium Konsultorów

Dziekani wszystkich dekanatów Archidiecezji Gdańskiej

Prepozyci Kapituł

Moderatorzy Gdańskiego Seminarium Duchownego

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Duchowni Archidiecezji Gdańskiej: Wyrażamy oburzenie materiałem TVN24 nt. abp. Głódzia
Komentarze (1)
Oriana Bianka
27 października 2019, 08:30
Abp Paetz oskarżony o seksualne molestowanie kleryków też miał wielu obrońców, m. innymi biskupa pomocniczego Marka Jędraszewskiego, ale też rektorów uczelni poznańskich, biznesmenów, a wśród nich zaprzyjaźnionego z arcybiskupem - Jana Kulczyka. W rezultacie nigdy nie został osądzony. Można przypuszczać, że istnieje wiele powiązań pomiędzy wpływowymi ludźmi Kościoła, polityki, biznesu, więc wzajemnie się kryją i bronią.