Dwa lata temu zmarł Józef Glemp - Prymas Polski

Dwa lata temu zmarł Józef Glemp - Prymas Polski
(fot. Ministry of Foreign Affairs of the Republic of Poland / flickr.com / CC BY-ND 2.0)
KAI / pk

Dziś przypada druga rocznica śmierci kard. Józefa Glempa, metropolity warszawskiego i Prymasa Polski. Z tej okazji w archikatedralnej bazylice św. Jana na Starym Mieście zostanie odprawiona o godz. 19. uroczysta Msza św. pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza.

Kardynał Józef Glemp należał do grona wybitniejszych Prymasów Polski doby współczesnej i był godnym następcą takich pasterzy Kościoła - i zarazem mężów stanu - jak kardynałowie August Hlond i Stefan Wyszyński. Jako ostatni z prymasów w naturalny sposób przez wiele lat łączył z urzędu funkcję metropolity warszawskiego i gnieźnieńskiego oraz przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Jedną z największych zasług kard. Glempa było przeprowadzenie Kościoła w Polsce przez trudny okres stanu wojennego, a później głęboka reforma duszpasterskiej działalności w okresie wolności, w odpowiedzi na zupełnie nowe wyzwania czasu. Był też orędownikiem integracji swej ojczyzny w wielką rodziną narodów europejskich, ma też duże zasługi na polu pojednania polsko-niemieckiego oraz polsko-ukraińskiego.

Kard. Glemp otrzymał nominację na Prymasa Polski 7 lipca 1981 r., w 1,5 miesiąca po śmierci prymasa Stefana Wyszyńskiego. Rządy w obu archidiecezjach kanonicznie objął 9 lipca tegoż roku, a uroczyste ingresy odbył: 13 września do bazyliki prymasowskiej w Gnieźnie i 24 września do archikatedry warszawskiej.

- Obejmowałem swój urząd z posłuszeństwem, akceptując wolę Ojca Świętego. Czasy były trudne. Wierzyłem, że Opatrzność Boża czuwa nade mną - wspominał ten moment w wywiadzie dla KAI kard. Glemp. Dla osób znających ówczesny Kościół nominacja biskupa warmińskiego nie była zaskoczeniem. Przez 12 lat był on najbliższym współpracownikiem prymasa Wyszyńskiego, świetnie więc znał wszystkie sprawy Kościoła. Już wtedy miał opinię człowieka niezależnie myślącego, który - jak ujawniają księża pracujący w sekretariacie Prymasa - jako jeden z nielicznych umiał przeciwstawić się w dyskusji kard. Wyszyńskiemu i mieć inne zdanie niż on.

DEON.PL POLECA

O mocnym charakterze i niezłomności ks. Glempa świadczą też dokumenty znajdującego się na jego temat w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej. Wynika z nich, że od lat 60. Służba Bezpieczeństwa PRL próbowała skłonić ks. Glempa, aby został ich tajnym współpracownikiem. Podsłuchy, inwigilacja bezpośrednia, wezwania na rozmowy, a nawet próby skompromitowania na tle obyczajowym - to tylko niektóre z metod, jakimi przez blisko 15 lat SB próbowała zmusić ks. Glempa do donoszenia.

Momentem, który w posłudze prymasowskiej kard. Glempa może zostać uznany za najważniejszy, jest bezprecedensowy publiczny rachunek sumienia. Dokonał go w imieniu Kościoła w Polsce, 20 maja 2000 r. w Warszawie, w Roku Wielkiego Jubileuszu. Przeprosił wówczas Boga m.in. za akty kolaboracji niektórych księży w okresie w PRL, za życie duchownych ponad stan i uleganie nałogom oraz tolerowanie przejawów antysemityzmu. Osobiście przepraszał za "lęk" w okresie stanu wojennego oraz za to, że nie zdołał "ocalić życia ks. Popiełuszki, mimo wysiłków podejmowanych w tym kierunku". To niezwykłe wyznanie win ujawnia głęboką duchowość kard. Glempa. Nie bojąc się przyznać do słabości, grzechów czy błędów i powierzając je Bogu, Prymas przypominał, na czym polega istota Chrystusowego Odkupienia.

Analiza dokonań Prymasa jako arcybiskupa warszawskiego pokazuje, że mimo zajęć związanych z kierowaniem całym Kościołem w Polsce, był bardzo zaangażowany w sprawy archidiecezji i z pewnością przejdzie do historii jako jeden z jej najgorliwszych pasterzy. W ciągu 25 lat wyświecił on 1202 kapłanów, w tym w archidiecezji warszawskiej 681, zaś z seminarium "Redemptoris Mater" 74.

W marcu 2012 r. Prymas Glemp przeszedł operację w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. W wydanym wówczas oświadczeniu pisał iż cierpi na chorobę nowotworową płuca.

- Miałem wątpliwości, czy godzi się podejmować operację w moim podeszłym wieku. Lekarze wątpliwości nie mieli - pisał Kardynał. Następnie zwrócił się do wiernych: - Proszę o dalszą modlitwę, abym umiał dobrze wypełnić wolę Bożą także w tym doświadczeniu. Sam kieruję moje prośby przez wstawiennictwo Błogosławionego Jana Pawła II, Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszkę i Sługę Bożego Prymasa Stefana Wyszyńskiego.

W wydanym 23 stycznia 2013 r. rano komunikacie metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz napisał: - W trudnych dla Niego chwilach walki z chorobą polecajmy Księdza Prymasa Seniora Miłosiernemu Bogu w naszych osobistych i wspólnotowych modlitwach, w rodzinach i parafiach. Wołajmy "Ojcze Przedwieczny, dla bolesnej męki Jezusa miej miłosierdzie nad Księdzem Kardynałem Józefem".

Tego samego dnia, o godz. 21.30 kardynał Józef Glemp, Prymas Polski zmarł w warszawskim szpitalu. Miał 83 lata.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dwa lata temu zmarł Józef Glemp - Prymas Polski
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.