Dwie profanacje figur Matki Bożej. Proboszcz wyraził "smutek i rozczarowanie"

Fot. Cathopic / Sister Mary Joseph / Twitter
KAI / pk

W ostatni weekend w Bostonie i Nowym Jorku doszło do aktów wandalizmu wobec figur Matki Bożej.

W sobotę 11 lipca nieznany sprawca podpalił plastikowe kwiaty znajdujące się pod figurą w kościele pw. św. Piotra w Dorchester, w Bostonie. Ogień przeniósł się na figurę powodując zniszczenia twarzy i rąk. Proboszcz parafii ks. John Currie w wywiadzie dla CBS Boston wyraził swój „smutek i rozczarowanie, gdyż wizerunek Maryi jest bardzo ważny dla naszej wiary”. Wnętrze kościoła jest monitorowane przez kamery, które jednak nie sięgały miejsca przestępstwa, dlatego policja zwróciła się z apelem o pomoc do okolicznych mieszkańców w celu znalezienia sprawcy.

Drugi incydent z profanacją statuy Maryi miał miejsce w piątek w Elmhurst (Queens) w Nowym Jorku na podwórzu tamtejszej szkoły katolickiej i seminarium. Na figurze ktoś wypisał dużymi literami „Idol”. Dyrektor szkoły ks. James Kurloy określił to jako „akt nienawiści”.

W USA ostatnio dochodzi do rożnych aktów wandalizmu w stosunku do chrześcijańskich pomników i figur. W odpowiedzi na nie, media pokazały w zeszłym tygodniu m.in. zdjęcie prezydenta Donalda Trumpa trzymającego miniaturę statuy Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro. Jednakże według Yahoo USA, w geście tym chodziło raczej o symboliczny pokaz chrześcijańskich wartości, a nie o ochronę brazylijskiej figury, której raczej nic nie grozi i która powszechnie postrzegana jest przez Brazylijczyków jako symbol jedności ich kraju.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dwie profanacje figur Matki Bożej. Proboszcz wyraził "smutek i rozczarowanie"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.