Dzień Pamięci o Ofiarach Wypadków Drogowych
Pamięć o ofiarach wypadków drogowych uczczono dziś Mszą św. w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Eucharystii przewodniczył ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska.
W homilii podkreślał, że wypadki drogowe przypominają nam o kruchości ludzkiego życia i konieczności ratowania go za wszelką cenę. Jednym z propagatorów akcji upamiętniania ofiar wypadków drogowych był śp. bp Tadeusz Płoski. Obchody trzeciej niedzieli listopada co roku są połączone z modlitwą za tych, którzy zginęli lub zostali poszkodowani na drogach.
Przed rozpoczęciem Mszy św. uczniowie technikum samochodowego z Warszawy złożyli u stóp ołtarza wieniec z kwiatów z wplecioną weń kierownicą. Zmarłych tragicznie w wypadkach upamiętniono zapalonymi zniczami.
Dyrektor MIVA Polska ks. Kraśnicki zachęcał, by szczególnie w tym dniu pamiętać w modlitwie o tych, którzy zginęli lub doznali obrażeń w wypadkach na drogach, ale także o ich rodzinach i bliskich. - Wypadki drogowe, ze wszystkimi swoimi skutkami mówią bardzo wymownie o kruchości ludzkiego życia. Mogą być dla nas mocnym przypomnieniem prawdy wyrażonej przez Chrsytusa, że nie znamy dni ani godziny - podkreślił.
Ks. Kraśnicki przywołał wstrząsające dane na temat wypadków drogowych. - W ciągu całego XX wieku około 35 mln. ludzi straciło życie w wypadkach drogowych a około 500 mln zostało rannych. Według WHO i ONZ w tragediach na drodze ginie na drodze ponad 1,2 mln osób, to miasto wielkości Krakowa - powiedział.
Dyrektor MIVA Polska podkreślił, że ofiarami wypadków są nie tylko zmarli, ranni i ich rodziny, trauma powypadkowa obejmuje bardzo często także "skonfliktowanych ze swoim sumieniem sprawców wypadków". - Światowy dzień upamiętniający ofiary wypadków nie służy tylko rozdrapywaniu ran i przywoływaniu traumatycznych przeżyć. Chcemy dać wyraz naszej chrześcijańskiej miłości poprzez modlitwę i Eucharystię. Zwrócenie się do Pana Wszechrzeczy jest leczeniem tych ran - powiedział.
Ks. Kraśnicki zaapelował o przestrzeganie zasad ruchu drogowego i dostrzeżenie, iż każdy użytkownik dróg jest bliźnim. Zauważył, że ponad 90 proc. wypadków wynika z błędów kierowców. Kapłan przywołał słowa bł. Jana Pawła II, który podczas obchodzonego w całym świecie Dnia Pamięci o Ofiarach Wypadków Drogowych wyraził nadzieję, że dzięki tym obchodom "kierowcy będą postępować odpowiedzialnie wyrażając szacunek dla ludzkiego życia i zasad obowiązujących na drodze".
Na koniec podziękował za inicjatywy podejmowane w Dniu Pamięci o Ofiarach Wypadków Drogowych, służbę policjantów i zaapelował o ochronę życia przez wszystkich użytkowników dróg. - Razem musimy ratować życie ludzkie, dążyć do tego aby tragedie zniknęły z naszych dróg. To ogromne wręcz nieosiągalne w stu procentach wyzwanie, ale jeśli uda się uratować choć jedno życie, każdego dnia warto je podejmować- powiedział.
Wraz z ks. Kraśnickim Mszę św. koncelebrowali ks. Kazimierz Szymczycha sekretarz Komisji Episkopatu ds. Misji oraz ks. płk Robert Mokrzycki, proboszcz katedry polowej. Po Mszy św. młodzież z Technikum Samochodowego w Warszawie złożyła kwiaty na grobach bp. Tadeusza Płoskiego i ks. płk. Jana Osińskiego.
Światowy Dzień Pamięci o Ofiarach Wypadków Drogowych (World Day of Remembrance for Road Crash Victims) został zainicjowany przez angielską organizację RoadPeace w 1993 r. Przez szereg lat był znany jako Europejski Dzień Pamięci. 26 października 2005 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ zaprosiło państwa członkowskie i społeczność międzynarodową do obchodzenia trzeciej niedzieli listopada jako corocznego Dnia Pamięci o Ofiarach Wypadków Drogowych. Dzień ten ma być wyrazem pamięci o ofiarach wypadków drogowych i ich rodzinach. W Polsce po raz pierwszy obchodziliśmy go 19 listopada 2006 r. w katedrze polowej w Warszawie. Obchody zorganizowało Krajowe Duszpasterstwo Kierowców, a przewodniczył im bp Tadeusz Płoski.
Skomentuj artykuł