Dziennikarze będą mieli nowego patrona? Przedstawiciele mediów apelują do papieża Franciszka
Dziennikarze z Niderlandów i Belgii zwrócili się z prośbą do papieża Franciszka o ogłoszenie patronem dziennikarzy niderlandzkiego dziennikarza i zakonnika bł. o. Tytusa Brandsmy. Karmelita został zamordowany w 1942 roku w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym w Dachau. Petycję opublikowaną w dzienniku "Nederlands Dagblad" podpisało już w pierwszym dniu ponad 60 pracowników mediów z rożnych krajów. W niedzielę 15 maja papież ogłosi bł. o. Brandsmę nowym świętym Kościoła katolickiego.
"W okresie narastania faszyzmu w Europie, o. Brandsma sprzeciwiał się językowi nienawiści i nacjonalistycznym podziałom, kierował się podstawowymi zasadami współczesnego dziennikarstwa: pytania o prawdę i prawdomówności, promowanie pokoju i dialogu między ludźmi. Dlatego widzimy w Nim przyjaciela i sympatyka naszego zawodu, świętego patrona dziennikarstwa” - napisali autorzy apelu prosząc, aby papież uznał to również oficjalnie.
Wprawdzie oficjalnym katolickim patronem dziennikarzy jest francuski biskup i pisarz, św. Franciszek Salezy (1567-1622), to jednak w przeciwieństwie do o. Brandsmy nie był on dziennikarzem w nowoczesnym rozumieniu tego słowa. Z kolei o. Brandsma zginął również za swoje przekonania jako dziennikarz. "Jest to szczególnie ważny aspekt w czasach, gdy coraz więcej dziennikarzy jest prześladowanych i mordowanych" - podkreślili inicjatorzy listu do papieża.
Kim był bł. Tytus Brandsma?
Holenderski karmelita, św. Tytus Brandsma został zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau 26 lipca 1942 r. Jest pierwszym błogosławionym męczennikiem z obozu koncentracyjnego i pierwszym błogosławionym dziennikarzem. Był człowiekiem serdecznym, inteligentnym i wykształconym. Kiedy widział, że coś zagraża Kościołowi lub że są zagrożone ważne, niepodważalne zasady, zawsze stawał w ich obronie. Po zajęciu Holandii przez niemieckich hitlerowców, organizował opór w Kościele katolickim.
Anno Sjoerd Brandsma urodził się w 1881 r. w chłopskiej rodzinie we Fryzji. Spośród sześciorga dzieci w tej rodzinie pięcioro wstąpiło do zakonów. Anno Sjoerd wstąpił do zakonu karmelitów i przybrał imię Tytus. Po studiach oraz święceniach kapłańskich łączył pracę duchową i naukową oraz publicystyczną.
Mając 51 lat był jednym z twórców i pierwszym rektorem Uniwersytetu Katolickiego w Nijmegen. Był także aktywnym dziennikarzem, autorem licznych publikacji na łamach prasy katolickiej. W 1935 r. został ojcem duchowym Związku Dziennikarzy Katolickich w Holandii.
Jako jeden z pierwszych bezkompromisowo sprzeciwiał się hitleryzmowi. Bardzo wcześnie ostrzegał przed zagrożeniami narodowego socjalizmu, nazywając go „pogańską ideologią” oraz „czarną zarazą”. Ostro potępiał prześladowanie chrześcijan oraz Żydów, za co od holenderskich sympatyków hitleryzmu słyszał, że jest komunistą i przyjacielem Żydów.
Po zajęciu Holandii przez Niemcy w 1940 r. zakonnikom zabroniono sprawowania funkcji kierowniczych w prowadzonych przez nich szkołach. Otrzymywali tylko symboliczne zarobki, zabroniono im też przyjmowania dzieci żydowskich. Jako kierownik działającej nadal szkoły katolickiej o. Brandsma energicznie protestował przeciwko tym restrykcjom i przyjmował nowych uczniów.
Jego "duch sprzeciwu" uaktywnił się w listopadzie 1941 r., kiedy hitlerowcy wszczęli akcję przeciwko prasie katolickiej. Biskupi zaprotestowali, kiedy okupanci zażądali wprowadzenia nazistowskich komunikatów oraz materiałów propagandowych do mediów kościelnych. Osobą, która przekonywała, aby redaktorzy nie dali się złamać i pozostali wierni decyzjom biskupów, był o. Tytus.
Bł. Tytus Brandsma na "czarnej liście" nazistów
Za swoją postawę szybko znalazł się na "czarnej liście" nazistów. W styczniu 1942 r. został aresztowany w swoim klasztorze w Nijmegen, ponieważ reżim uważał go za „niebezpiecznego wroga sprawy narodowo-socjalistycznej”. Był przetrzymywany w różnych więzieniach, ostatnim z nich był obóz koncentracyjny w Dachau, gdzie po długich cierpieniach został zamordowany śmiertelnym zastrzykiem 26 lipca 1942 r. Oficjalnie jako przyczynę śmierci podano biegunkę.
W dniu, kiedy został zamordowany, we wszystkich kościołach Holandii odczytywany był list biskupów. Protestowali w nim przeciwko deportacji Żydów holenderskich do obozów śmierci. Naziści rozkazali
aresztowanie wszystkich katolików pochodzenia żydowskiego. Była to niedziela, a w czwartek aresztowana została późniejsza święta Edyta Stein i jej siostra Rosa, które wkrótce wywieziono do niemieckiego obozy zagłady Auschwitz.
O. Brandsmę wyniósł na ołtarze w 1985 r. papież Jan Paweł II. Był on pierwszym błogosławionym męczennikiem z obozu koncentracyjnego [o. Maksymilian Kolbe został beatyfikowany w 1971 r. jako wyznawca, dopiero kanonizowano go w 1982 r. jako męczennika - KAI]. Jego rodzimy zakon karmelitów czci go jako wzór prawdziwej miłości bliźniego oraz miłości nieprzyjaciół. Zawsze pamięta o nim jego rodzinna Holandia. W 2003 r. w Bolsward otwarto muzeum poświęcone jego życiu i działalności, w rok później jego wezwanie nadano kościołowi w Nijmegen.
Tytus Brandsma jest też pierwszym beatyfikowanym dziennikarzem. Od 1992 r. Międzynarodowa Katolicka Unia Prasy (Union Catholique Internationale de la Presse - UCIP) [do końca swojej działalności 2011 roku] przyznawała co trzy lata Nagrodę Mediów im. Tytusa Brandsmy. Pierwszym jej laureatem był dziennikarz z Gujany, Andrew Morrison; prowadzony przez niego tygodnik "The Catholic Standard" piętnował nadużywanie władzy przez rząd Gujany i z tego powodu narażony był na prześladowania. Wśród laureatów tej nagrody był m.in. przewodniczący Chorwackiego Towarzystwa Kulturalnego "Napredak" z Sarajewa, ks. Franjo Topić za zaangażowanie na rzecz pokoju i pojednania w Bośni-Hercegowinie.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł