"Edyta Stein nie chciała Chrystusa bez krzyża"

Portret Edyty Stein na znaczku pocztowym wydanym przez niemiecką pocztę w 1983 roku
KAI / drr

Edyta Stein nie chciała Chrystusa bez krzyża – mówił bp Tadeusz Rakoczy, który przewodniczył uroczystej Mszy św. w oświęcimskim Karmelu z okazji 68. rocznicy śmierci św. Teresy Benedykty od Krzyża. Wraz z ordynariuszem bielsko-żywieckim liturgię celebrowali księża diecezjalni i zakonnicy. W klasztornej kaplicy z kapłanami modlili się m.in. goście z Niemiec związani z Towarzystwem św. Edyty Stein oraz organizacją „Pax Christi”.

W homilii biskup podkreślił, że Edyta Stein była „człowiekiem kontemplacji oblicza Bożego”. - Miała świadomość, że miłość do Chrystusa prowadzi przez cierpienie. Kto rzeczywiście kocha, nie zatrzymuje się przed perspektywą cierpienia z osobą ukochaną. A któż więcej cierpiał niż Jezus Chrystus? – podkreślał hierarcha.

Biskup odniósł się przy tym do kwestii walki z krzyżem, zapoczątkowanej, jego zdaniem, wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

DEON.PL POLECA

- Ta walka miała i ma także swoich zwolenników w naszej ojczyźnie. I teraz zaostrza się coraz bardziej. Wielu chciałoby, żeby krzyż znikł i zamilkł, lecz nic nie jest bardziej wymowne jak krzyż zmuszony do milczenia – podkreślał biskup, cytując słowa Jana Pawła II.

Przed Mszą w oświęcimskim Karmelu bp Rakoczy zainicjował przy pomniku w Birkenau modlitwę w intencji pomordowanych oraz o pokój na świecie. Modlono się także słowami Psalmów. Uczestnicy ceremonii w ciszy zapalili znicze na terenie byłego niemieckiego obozu hitlerowskiego.

Uroczystości rocznicowe odbywały się w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu. Wysłuchano tu wykładu ks. prof. Wojciecha Zyzaka pt. „Wiara jako centralne zagadnienie w życiu i twórczości Edyty Stein”. Otwarto wystawę "Znaki Pamięci" i zaprezentowano książki "God and Auschwitz" i "Gott und Auschwitz" – angielskie i niemieckie tłumaczenia pracy zbiorowej "Bóg i Auschwitz". Odbyła się także promocja odnowionego wydania Drogi Krzyżowej w Auschwitz-Birkenau, „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”

Edyta Stein urodziła się w 1891 roku we Wrocławiu, w rodzinie żydowskiej, jako jedenaste dziecko Zygmunta i Augusty z domu Courant. Jej pasją była filozofia. Zyskała wielkie uznanie Edmunda Husserla, twórcy fenomenologii, pod którego kierunkiem studiowała. Następnie już jako doktor filozofii i świetnie zapowiadający się naukowiec przeżyła nawrócenie i w 1922 roku przyjęła chrzest w Kościele katolickim. Przywdziała karmelitański habit, przyjmując w zakonie imię Teresy Benedykty od Krzyża.

Podczas masowego aresztowania Żydów w Holandii nie ominięty został także klasztor sióstr karmelitanek w Echt. Edyta wraz z siostrą Różą zostały aresztowane i wywiezione do Auschwitz. Tydzień po aresztowaniu obie zginęły w komorze gazowej. Ich ciała zostały spalone.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Edyta Stein nie chciała Chrystusa bez krzyża"
Komentarze (2)
O
obywatelmj
10 sierpnia 2010, 11:48
Kontemplacja Bożego Oblicza, tego nam trzeba www.obywatelmj.blog.onet.pl
BM
Barbara Magdalena
10 sierpnia 2010, 08:01
św. Edyto, módl się za nami! Bogu niech będą dzięki za biskupa Tadeusza Rakoczego!