Egzorcyzm, polskie korzenie i walka dobra ze złem. Patricia Heaton opowiada o swojej roli w filmie "Rytuał"
W nowym filmie "Rytuał" Patricia Heaton wciela się w postać związaną z jednym z najlepiej udokumentowanych przypadków opętania w historii. Dwa dni przed premierą filmu aktorka pojawiła się w programie EWTN News Nightly, gdzie opowiedziała o swoim udziale w produkcji oraz o inspirującej historii egzorcyzmu z 1928 roku, na której oparto scenariusz.
Jak informuje portal ChurchPOP, w horrorze "Rytuał", który zadebiutował w amerykańskich kinach 6 czerwca 2025 roku, Patricia Heaton - znana katolicka aktorka i laureatka nagrody Emmy - wciela się w rolę matki przełożonej.
Film o jednym z najlepiej udokumentowanych przypadków opętania w USA
Film oparty jest na prawdziwej historii egzorcyzmu Emmy Schmidt z 1928 roku w stanie Iowa, uznawanej za jeden z najlepiej udokumentowanych przypadków opętania w Stanach Zjednoczonych.
Fabuła koncentruje się na dwóch katolickich duchownych: doświadczonym egzorcyście, ojcu Riesingerze (granym przez Ala Pacino), oraz ojcu Steigerze (Dan Stevens), zmagającym się z kryzysem wiary po śmierci brata. Wspólnie podejmują próbę ratunku Emmy, która po latach nieskutecznej terapii psychiatrycznej doświadcza objawów przypisywanych opętaniu - czytamy na portalu ChurchPOP.
Dwa dni przed premierą filmu "Rytuał" Patricia Heaton pojawiła się w programie EWTN News Nightly, gdzie opowiedziała o swoim udziale w produkcji oraz o inspirującej historii egzorcyzmu z 1928 roku, na której oparto scenariusz.
Polskie korzenie matki przełożonej
Jak podaje portal ChurchPOP, aktorka przyznała, że o sprawie usłyszała po raz pierwszy dzięki scenariuszowi przesłanemu przez menedżera. Heaton wyznała, że o wyborze roli zadecydowały jej katolicka wiara, realistyczne ujęcie duchowej walki w filmie oraz możliwość pracy z Alem Pacino. Dodała też, że dzięki swojej siostrze - dominikance z Nashville - zna życie zakonne z bliska, co pomogło jej w wiarygodnym odtworzeniu postaci matki przełożonej. Przygotowując się do roli, nauczyła się także kilku kwestii po polsku, ponieważ jej bohaterka ma polskie korzenie, co - jak zaznaczyła - nadało postaci "kolorytu".
Film o walce dobra ze złem
Patricia Heaton z entuzjazmem opisuje współpracę z Alem Pacino jako spełnienie życiowego marzenia. Dodaje, że swoją rolę matki przełożonej opierała na katolickiej wierze i doświadczeniach bliskich jej osób, m.in. diecezjalnego egzorcysty z Nashville, ojca Dana Reehila, od którego wiele się nauczyła.
Aktorka podkreśla, że film "Rytuał" wyróżnia się spośród innych produkcji o egzorcyzmach swoją surowością i autentycznością, unikając efektów specjalnych i sensacyjności, co nadaje mu wyjątkową intensywność. Dzięki osobistym przeżyciom i wierze Heaton wnosi do roli głębię, oferując widzom realistyczne i wierne źródłom spojrzenie na duchową walkę dobra ze złem, co szczególnie docenią katolicy zainteresowani tym tematem - czytamy na portalu ChurchPOP.
Źródło: ChurchPOP / pk


Skomentuj artykuł