Etiopia: drony uderzyły w szkołę i obóz dla uchodźców, nie żyje 56 osób
Co najmniej 56 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w wyniku nalotu dronów wojskowych na obóz dla uchodźców i szkołę w Dedebit, w etiopskim regionie Tigraj. Informację przekazały BBC i Reuters, powołując się na pracowników organizacji pomocowych.
Na krążących w mediach społecznościowych zdjęciach z lokalnego szpitala widać wielu rannych, w tym dzieci.
To jeden z najpoważniejszych ataków przeprowadzonych w trwającej od ponad roku wojnie.
Siły powietrzne z Addis Abeby od pewnego czasu używają dronów do likwidowania tigrajskich bojówek i kolumn wrogich pojazdów. Nowa broń, która przechyla szalę zwycięstwa na stronę urzędujących władz, pochodzi głównie z Turcji.
Kilka dni temu w podobny sposób zbombardowany został inny obóz dla uchodźców na północy kraju. W ten sposób ostatecznie skompromitowany został rozejm ogłoszony przez premiera Abiy Ahmeda.
Z drugiej strony szef rządu stara się o legitymizację swoich działań na arenie międzynarodowej. W tym celu nakazał uwolnienie znanego przywódcy etiopskiej opozycji Eskindera Nega, aresztowanego podczas krwawych protestów w 2020 roku.
Władze ogłosiły również zwolnienie z aresztu części opozycyjnych polityków, w tym członków Ludowego Frontu Wyzwolenia Tigraj. Swoje zadowolenie z tej decyzji wyraził sekretarz generalny ONZ António Guterres.
Łukasz Sośniak SJ/vaticannews.va/dm
Skomentuj artykuł