Franciszek do kleryków: Taki prezbiter "kuleje". Czegoś mu brakuje

Fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl
KAI / pk

Tylko osobiste, bliskie i przepełnione miłością spotkanie z Jezusem może rozjaśnić, utrzymać i wspierać bieg naszego ziemskiego życia. Niech to spotkanie stanie się rzeczywistym, skutecznym impulsem, który przemieni Waszą ziemską egzystencję - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszego spotkania ze wspólnotą seminarium duchownego z Toledo.

Bliskość

Papież na początku swego przemówienia wskazał na potrzebę bliskości. Powiedział, że księża muszą być blisko ludzi i jednocześnie promować bliskość. Chodzi najpierw o bliskość z Bogiem, a następnie o zażyłość we wspólnocie kapłańskiej: z biskupami i księżmi.

"Prezbiter, który nie jest blisko swojego biskupa «kuleje», czegoś mu brakuje" - wskazał Franciszek. Dodał, że chodzi o bliskość kapłańską, która zaczyna się już w seminarium oraz o relację ze świętym ludem Bożym. „O tych czterech bliskościach nie zapominajcie" - zaznaczył.

Razem w nadziei

Ojciec Święty mówił także o podstawowych elementach kapłaństwa, do którego klerycy się przygotowują. Pierwszym jest celebracja Eucharystii, poprzez którą Pan Jezus przychodzi do naszego życia, aby dać nam dowód największej miłości. Papież zachęcał, aby życie tą tajemnicą pochłaniało serce.

Kolejnym elementem, na który wskazał Franciszek jest adoracja Najświętszego Sakramentu. Moment, kiedy człowiek może być z Panem Bogiem sam na sam; aby usłyszeć Jego głos.

Ostatnim aspektem jest zaniesienie Jezusa Chrystusa ludziom. Kapłańska posługa polega na tym, aby towarzyszyć wraz z Chrystusem, Jego ludowi; aby "iść razem w nadziei na spotkanie, którego już tutaj, sakramentalnie oczekujemy" - zaakcentował Ojciec Święty.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek do kleryków: Taki prezbiter "kuleje". Czegoś mu brakuje
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.