"Franciszek jest kontynuatorem Pawła VI"

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / mh

Franciszek nie jest kontynuatorem Jana XXIII ani Jana Pawła II, lecz Pawła VI. Przekonany jest o tym Luigi Accattoli, który w niedzielnym wydaniu "Corriere della sera" powraca do postaci "zapomnianego papieża".

Emerytowany watykanista mediolańskiego dziennika nie ukrywa ubolewania, że w dniach, gdy mówi się o rychłej kanonizacji Angelo Roncallego i Karola Wojtyły, proces beatyfikacyjny Giovanniego Battisty Montiniego nie posuwa się naprzód. A przecież, przekonuje Accattoli, "papież Bergoglio, charyzmatyczny jak nikt przed nim, ale zmuszony przez czasy do przeprowadzenia reform", najprawdopodobniej podejmie "program reform posoborowych w tym miejscu, w którym pozostawił go Paweł VI".

Włoski watykanista uważa za zapowiedź realizacji tego programu powołanie komisji ośmiu kardynałów, którzy wspomagać będą Franciszka w reformie Kurii Rzymskiej, widząc w tej inicjatywie "swego rodzaju drugą połowę Synodu Biskupów Montiniego".

DEON.PL POLECA

Przystępując do reform, pisze Luigi Accattoli, "papież ubogich i peryferii przypomni gesty i hasła, wysunięte po raz pierwszy przez Pawła VI (...) Pełnego udręk poprzednika, który ofiarował swoją tiarę biednym i zszedł z sedia gestatoria, przypominają też decyzje Bergoglio, by «zejść» z apartamentu papieskiego i pozbawić swój ubiór stuły, złota, purpury i koronek".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Franciszek jest kontynuatorem Pawła VI"
Komentarze (3)
20 sierpnia 2013, 00:17
...a prawda jest taka, że poprzednicy kontynuowali siebie nawzajem w mniejszym lub większym stopniu...Czasem, kiedy na wakacjach leżałam w namiocie, zastanawiałam się, jak to możliwe, że horyzont zawsze jest w tej samej pozycji. Że kiedy patrzę na słońce i na ziemię (celowo z małej litery) z różnych perspektyw, to przecież właściwie nie powinnam być w stanie patrzeć prawidłowo po stanięciu na nogi. Mam nadzieję, że będziemy modlić się za papieża Franciszka, co już robię. Mam nadzieję, że mądrość i przenikliwość Benedykta XVI nie zostaną zaprzepaszczone lub podtrzymywane w stopniu marnym.  @PetS, BVXI nie przeminął, papa Francesco często odwołuje się do tego wielkiego papieża. Nie mamy czego się bać. Tym bardziej, że nie tylko Franciszek jest człowiekiem Pana Boga, ale i Jezus swojego Kościoła nigdy nie opuści.
M
Mateusz
19 sierpnia 2013, 23:37
Ależ, PetS, w każdej wiadomości piszą media, że kontynuuje, nie obawiaj się. Dla mnie jest ważne, że Franciszek jest KONTYNUATOREM CHRYSTUSA. Tym się ciesz. "Lepszy, najlepszy..." - komu jest potrzebne takie stopniowanie? Duch Święty wie, kiedy i kogo postawić na czele Kościoła. Zaufaj, bo to ON działa.
P
PetS
18 sierpnia 2013, 16:26
:( Woałbym, żeby kontynuował to co zaczął Benedykt XVI - najlepszy z ostatnich papiezy.