Francuscy biskupi w Iraku: trzeba inwestować w nowe pokolenie

(fot. shutterstock.com)
KAI / ml

Chrześcijańscy uchodźcy w Mosulu stracili wszystko z wyjątkiem życia i wiary. Teraz przy życiu trzymają ich dzieci i młodzież. Dlatego tak ważne jest inwestować w nowe pokolenie Irakijczyków - powiedział po powrocie z Iraku przewodniczący episkopatu Francji.

Abp Georges Pontier stał na czele delegacji francuskich biskupów, którzy odbyli 5-dniową wizytę w Kirkuku, odwiedzając chrześcijan, którzy uciekli z Mosulu i całej równiny Niniwy. Na abp. Pontier największe wrażenie zrobiły właśnie tłumy dzieci i młodzieży, wychowujących się w chrześcijańskich obozach.
Biskupi odwiedzali dzieła pomocowe sponsorowane przez francuskich katolików, a zatem nowy kościół dla uchodźców, szkoły, ośrodek dla niepełnosprawnych i bibliotekę. Przedstawiciele francuskiego episkopatu spotkali się również z grupą 400 studentów, którzy dzięki jego wparciu mogą kontynuować studia na uniwersytecie w Kirkuku. Nie było to łatwe, bo wymagało stworzenia struktur uniwersyteckich w języku arabskim. Chrześcijanie z Mosulu nie znają bowiem kurdyjskiego, który w Kirkuku jest językiem wykładowym.
Francuscy biskupi wspominają też o odradzającej się powoli nadziei irackich chrześcijan. Jest to związane ze stopniowym wycofywaniem się Państwa Islamskiego z równiny Niniwy pod naciskiem irackiej ofensywy.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Francuscy biskupi w Iraku: trzeba inwestować w nowe pokolenie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.