Gdańsk: jutro uroczysty pogrzeb Inki i Zagończyka

Gdańsk: jutro uroczysty pogrzeb Inki i Zagończyka
(Wikipedia)
KAI/mc

W 70. rocznicę wykonania wyroku na Żołnierzach Wyklętych: Danucie Siedzikównie, ps. "Inka", i Feliksie Selmanowiczu, ps. "Zagończyk", odbędzie się ich pogrzeb. Obydwoje spoczną na gdańskim Cmentarzu Garnizonowym. Uroczystości będą miały charakter państwowy.

W uroczystościach pogrzebowych wezmą udział prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło. Pogrzeb rozpocznie się Mszą św. sprawowaną w gdańskiej Bazylice Mariackiej przez abp. Sławoja Leszka Głódzia, metropolitę gdańskiego o godz. 13. Po zakończeniu Eucharystii uroczystości pogrzebowe odbędą się na Cmentarzu Garnizonowym.
Już dzisiaj gdańszczanie będą mogli oddać hołd Żołnierzom Wyklętym w Kaplicy Królewskiej Bazyliki Mariackiej, gdzie w godzinach 17-22 wystawione będą trumny ze szczątkami "Inki" i "Zagończyka".
Danuta Siedzikówna ps. "Inka" (1928-1946) była sanitariuszką 4. szwadronu odtworzonej przez płk. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę" na Białostocczyźnie 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Uczyła się w szkole powszechnej w Narewce, a podczas wojny w szkole sióstr salezjanek w Różanymstoku k. Dąbrowy Białostockiej.
Na przełomie 1943 i 1944 roku razem z siostrą wstąpiła do AK i odbyła szkolenie medyczne. Po raz pierwszy została aresztowana przez NKWD i UB w czerwcu 1945, jednak została wtedy uwolniona z konwoju przez jednego z podkomendnych płk. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". W lipcu 1946 roku w wyniku zdrady została po raz drugi aresztowana. "Inkę" więziono w V pawilonie więzienia przy ul. Kurkowej w Gdańsku.
Mimo brutalnego śledztwa odmawiała składania zeznań. Została skazana na śmierć 3 sierpnia przez sąd kierowany przez mjr. Adama Gajewskiego i zastrzelona przez dowódcę plutonu egzekucyjnego ppor. Franciszka Sawickiego 28 sierpnia 1946 wraz z Feliksem Selmanowiczem ps. "Zagończyk". Według relacji przymusowego świadka egzekucji, ks. Mariana Prusaka, ostatnimi słowami "Inki" i "Zagończyka" były: Niech żyje Polska! Niech żyje "Łupaszko"!
Ppor. Feliks Selmanowicz, ps. "Zagończyk" był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. W czasie II wojny był żołnierzem 3. oraz 5. Wileńskiej Brygady AK płk. "Łupaszki". Od marca do czerwca 1946 r. jego oddział dokonał szeregu akcji m.in. w Gdańsku, Sopocie, Olsztynie, Tczewie, zdobywając broń oraz gotówkę, która przekazana została oddziałowi "Łupaszki". Wydał też ulotkę skierowaną do żołnierzy Wojska Polskiego w nakładzie 900 egzemplarzy. Podobnie jak "Inka" został aresztowany w lipcu 1946 roku.
W połowie września 2014 roku prof. Krzysztof Szwagrzyk, badacz miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego, pracujący w ramach programu IPN, odkrył na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku pochówki dwóch ciał mężczyzny i kobiety. Historycy od początku wysnuli tezę, że mogą to być szczątki "Inki" i "Zagończyka". Potwierdziły to badania genetyczne, których wyniki ogłoszono 1 marca 2015 roku, w Narodowym Dniu Pamięci o Żołnierzach Wyklętych.
13 kwietnia 2015 r. na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku odbyła się uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy poświęconej zamordowanym żołnierzom 5. Wileńskiej Brygady AK: Danucie Siedzikównie "Ince" oraz Feliksowi Selmanowiczowi "Zagończykowi". Imię "Inki" noszą dziś także dwie szkoły i park w Sopocie.
30 sierpnia przed salezjańskim kościołem pw. św. Jana Bosko w Gdańsku-Oruni abp Głódź odsłonił i poświęcił pomnik Danuty Siedzikówny. Tablica upamiętniająca "Inkę" znajduje się także w Bazylice Mariackiej.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Gdańsk: jutro uroczysty pogrzeb Inki i Zagończyka
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.