Grzegorz Kramer SJ o tym, jak powinien zachować się katolik, kiedy ksiądz obraża i krzyczy w konfesjonale

(fot. prywatne archiwum Grzegorza Kramera SJ / shutterstock.com)

"Może się nauczy, że nie jest Bogiem" - napisał zakonnik na swoim profilu na Facebooku. Wypowiedział się także o sytuacji, w której ksiądz na kazaniu "gada głupoty".

Zakonnik w jasnych słowach powiedział, że kiedy ksiądz w czasie homilii lub kazania "gada głupoty" to: "weźcie różaniec do ręki i módlcie się wtedy. Idźcie po Mszy i powiedzcie księdzu co myślicie o treści, albo napiszcie do niego list. Jednak niech głupota kazania nie przysłania świętości Boga, który przychodzi w Słowie oraz Ciele i Krwi".

>>10 rad spowiednika o spowiedzi<<

Dodał także, że dużym nadużyciem jest, kiedy homilię lub kazanie określa się "Słowem Bożym".

DEON.PL POLECA


Odniósł się również do przypadku, w którym ksiądz obraża lub krzyczy w czasie spowiedzi: "Inaczej jest podczas spowiedzi. Jak was obraża spowiednik, krzyczy na was, to tak wyjdźcie. Może się nauczy, że nie jest Bogiem".

O wychodzeniu z kazania, w czasie którego padają słowa, które nie powinny paść, wypowiedział się także ks. Andrzej Draguła.

"Tak, można powiedzieć, że wychodzenie ze Mszy z powodu kazania to niedojrzałość, ale to nie jest niedojrzałość" - napisał na swoim profilu na Facebooku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Grzegorz Kramer SJ o tym, jak powinien zachować się katolik, kiedy ksiądz obraża i krzyczy w konfesjonale
Komentarze (14)
KJ
k jar
3 stycznia 2018, 17:17
Nie do końca rozumiem, o co chodzi ks. Grzegorzowi. Ktoś przyszedł do proboszcza na skargę, że go ten czy inny ksiądz obraził w konfesjonale i okrzyczał? I ksiądz mu poradził,żeby wyszedł od spowiedzi?Ale po rozgrzeszeniu czy przed?
PB
Pawel Bury
9 października 2017, 15:11
A mnie zastanawia jedno.... Czy kiedykowiek został zamieszczony na tej stronie artykuł, który nie zostałby doszczętnie skrytykowany przez tego człowieka (stos). Jeżeli nie, to jaki jest sen przebywania na takiej stronie ???? Czyżby przez taką działalność i nabijanie sobie sztucznie lajków i prawdodpodobnie fałszywe konta)?) chce pokazać światu, że dzisiejszy kościół to wcielenie zła. Nie rozumiem, bardzo proszę niech ktoś mi to wytłumaczy...
9 października 2017, 16:45
Rolą stosa jest palić nie rozpieszczać. Stos jednak nie ma nic przeciwko temu abyś zmienił nick np na sugar boy i wyłącznie słodził. Lajki stosa nie interesują,sam też ich mało udziela. Coś zaś się tyczy posoborowia to kładzie ono nacisk na rolę świeckich. Sto się tą nauką bardzo przejął i ją realizuje. Jak więc mawiają nowocześni "realiści" nic nie jest do końca białe bądź czarne
PB
Pawel Bury
9 października 2017, 18:09
Dzięki za odpowiedź :-) Niestety lajki są "preparowane" przez paru ludzi a może nawet 1-2. Poszło pytanie do moderatora czy różne konta są z tego samego IP. Mam nadzieję, że ktos nad tym czuwa. Można łatwo do tego dojść, samemu też... A tak nawiasem mówiąc to ciekaw jestem czy masz  jakieś kościelne autorytety czy może sam dla siebie jesteś wyrocznią.  Ja bardziej mam na względzie osoby, które wchodzą na tą stronę i czytają te wszystkie słowa krytyczne i zastanawiają się czy to jest naprawdę strona gdzie przebywają miłujący się chrześcijanie czy może jakieś pokłosie inkwizycji....
9 października 2017, 20:57
Jakie tam pokłosie! Inkwizycja pełną gębą Autorytet? Bernard Gui. Miłujący się chrześcijanie? Jasne,gdy przestaną się zastanawiać czy aby ich pasterze nie są heretykami czy wręcz apostatami.
DP
Danuta Pawłowska
9 października 2017, 21:13
Do domitoma - Bardzo pouczające są wypowiedzi stosa! To taki człowiek powinien prowadzić DEON!
PB
Pawel Bury
9 października 2017, 22:31
czyli autorytetem jesteś sam dla siebie, hmmm toby duzo wyjasniało :-)
9 października 2017, 23:23
Skąd pomysł ,że jestem inkarnacją Bernarda Gui? A może kolega zbytnio przylgnął do barwnych opisów tej postaci w "Imieniu Róży"? Czyżby więc dla kolegi autorytetem stała się własna niewiedza,czy uprzedzenia? P.S. Mimo niewątpliwego modernistycznego ukąszenia odnajduję jednakowoż u kolegi zdrowego inkwizycyjnego ducha - lajkowe śledztwo, putinowskie ślady (niezorientowanych odsyłam do komentarzy pod nagraniem o.Szustaka) czy też testowanie ze znajomości autorytetów (no bo przecież wszyscy wiedzą,iż autorytetem jest były biskup pomocniczy krakowski, a kto nie wie ten jest...)
Martino
9 października 2017, 23:29
Skoro pochwaliłeś się tu, kto jest Twoim autorytetem, to może też napisz, ilu ludzi zostało spalonych na stosie z mocy jego wyroków?
9 października 2017, 23:49
41 heretyków (31 było recydywistami). Liczba ta stanowi 4 % wydanych przez niego wyroków. Natomiast Bernard Gui znany był z łagodzenia kar - zamiana więzienia na noszenie krzyży (139 wyroków), zamiana noszenia krzyży na pielgrzymkę (135 wyroków)  
PB
Pawel Bury
10 października 2017, 17:10
czyli dalej dalej nie wiem kto jest Twoim autorytetem, wiem kto nie jest..... chyba za głupi jestem na te Twoje wypowiedzi. No cóż, pal na stosie wszystkich liberałów i modernów. Wiedz tylko jedno, że w Twoich wypowiedziach niestety nie ma za grosz przesłania Jezusowego. Szkoda :-(
PB
Pawel Bury
10 października 2017, 17:22
Kamilu, trzeba skończyć tą niepotrzebna  potyczkę. Masz rację, za dużo jest we mnie jest inkwizycji. Przepraszam. Pozdrawiam. Paweł
9 października 2017, 13:03
Gość w swetrze poucza mnie co mam zrobić,gdy jakiś ksiądz przespaceruje się po mojej miłości własnej. To ja się pytam co mam zrobić gdy gość w swetrze głosi naukę, która katolicką nie jest? Nie jest to wówczas kwestia mojego dobrego samopoczucia,lecz świadomość,że ktoś próbuje mnie wyprowadzić na duchowe manowce. W jednym i w drugim przypadku konieczna jest modlitwa, nie tylko za inkryminowanych lecz i za siebie abym umiał zachować się jak katolik,tj.wiary nie stracił i Boga ani bliźniego nie obraził. Konieczna jest też świadomość pewnej ciągłości nauczania,której taki czy inny człowiek w swetrze przerwać nie może,gdyż pochodzi ona od Boga. 
9 października 2017, 13:25
stos twoja nienawiść zalała ciebie całego. ''42 Rzekł do nich Jezus: «Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał. 43 Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie słuchać mojej nauki. 44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. 45 A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie. 46 Kto z was udowodni Mi grzech? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie? 47 Kto jest z Boga, słów Bożych słucha. Wy dlatego nie słuchacie, że z Boga nie jesteście». Tak stos oprócz przekleństwa Pawła w którym żyjesz jeszcze na dodatek wykazałeś, że twoim ojcem jest diabeł. Człowieku opamiętaj się !!!. Wyrzeknij się diabła i oddaj się świadomie Panu Jezusowi Chrystusowi.