Grzegorz Kramer SJ o tym, jak powinien zachować się katolik, kiedy ksiądz obraża i krzyczy w konfesjonale
"Może się nauczy, że nie jest Bogiem" - napisał zakonnik na swoim profilu na Facebooku. Wypowiedział się także o sytuacji, w której ksiądz na kazaniu "gada głupoty".
Zakonnik w jasnych słowach powiedział, że kiedy ksiądz w czasie homilii lub kazania "gada głupoty" to: "weźcie różaniec do ręki i módlcie się wtedy. Idźcie po Mszy i powiedzcie księdzu co myślicie o treści, albo napiszcie do niego list. Jednak niech głupota kazania nie przysłania świętości Boga, który przychodzi w Słowie oraz Ciele i Krwi".
>>10 rad spowiednika o spowiedzi<<
Dodał także, że dużym nadużyciem jest, kiedy homilię lub kazanie określa się "Słowem Bożym".
Odniósł się również do przypadku, w którym ksiądz obraża lub krzyczy w czasie spowiedzi: "Inaczej jest podczas spowiedzi. Jak was obraża spowiednik, krzyczy na was, to tak wyjdźcie. Może się nauczy, że nie jest Bogiem".
O wychodzeniu z kazania, w czasie którego padają słowa, które nie powinny paść, wypowiedział się także ks. Andrzej Draguła.
"Tak, można powiedzieć, że wychodzenie ze Mszy z powodu kazania to niedojrzałość, ale to nie jest niedojrzałość" - napisał na swoim profilu na Facebooku.
Skomentuj artykuł