Interwencja Maryi ocaliła studentki z Iraku, gdy do ich pokoju wtargnęli dżihadyści
Siedem młodych kobiet z Kirkuku zawdzięcza swoje życie Marii Dziewicy. Dzięki niej udało im się ukryć przed terrorystami z ISIS, którzy wykorzystali ich pokój jako kryjówkę podczas ataku na miasto.
Kobiety były w stałym kontakcie telefonicznym z kapłanem, ojcem Momiko, który służy w obozach dla uchodźców w Ankawie w północnym Iraku, dzięki czemu mogły przekazywać mu bieżące informację, o tym, co się działo.
Kiedy usłyszały odgłosy wkraczających wojsk, szybko ukryły się pod łóżkami, na których później kładziono rannych. Terroryści użyli tego miejsca jako bazy, gdzie mogli jeść, odpoczywać i zajmować się tymi, którzy potrzebowali opieki medycznej.
Ostrzeżenie od chrześcijan z Syrii >>
Jedna z ukrywających się kobiet zdecydowała się pozostać w kontakcie telefonicznym z ojcem Momika, żeby móc przekazywać informacje o tym, o czym rozmawiali obecni w pokoju członkowie ISIS. Kapłan starał się podtrzymywać je na duchu powtarzając, aby nie zapominały o swojej wierze i modliły się do Marii Dziewicy, której teraz zawdzięczają dokonanie cudu — przez cały czas, gdy ukrywały się w pokoju, nie zostały dostrzeżone przez terrorystów.
Skorzystały z pierwszej okazji, gdy zostały same (po kilkunastu godzinach), by uciec. Tutaj też wstawiennictwo Maryi nie zawiodło i dzięki Bożej pomocy uciekły bezpiecznie do swoich rodzin.
Ojciec Momika jest szczęśliwy, gdyż żadna ze studentek nie ucierpiała podczas tego zdarzenia.
Skomentuj artykuł