Jacek Prusak SJ o zamknięciu kościołów i zakazie mszy św: nie wzywam do heroizmu

(fot. Michał Lewandowski)

“Być może w przypadku zwiększonej liczby zachorowań trzeba będzie wziąć pod uwagę rygorystyczne wskazania co do zakazu mszy” - pisze jezuita na łamach “Rzeczpospolitej”.

Duchowny zauważa, że decyzja włoskich władz by nie odbywały się msze święte z udziałem wiernych, to reakcja na zbyt późne kroki włoskich władz ws. rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Stwierdza, że trudno ocenić tę decyzję jednoznacznie, jednak: “wielu Włochów najpierw zlekceważyło wymogi bezpieczeństwa, a teraz przejawia magiczne podejście do sakramentów. Już mamy do czynienia z pandemią, a z historii wiemy, że tam, gdzie ludzie masowo się modlili, choroby bardziej się rozprzestrzeniały”.

Zdaniem jezuity nie można więc patrzeć na decyzję rządu, jak na atak na chrześcijaństwo.

DEON.PL POLECA

“Nie mam problemu z zamknięciem dostępu do świątyń tam, gdzie jest epicentrum epidemii” - stwierdza.

Jacek Prusak SJ zauważa, że sprawa nie jest jednak taka prosta: “nie może być tak, że zabroni się ludziom dostępu do sakramentów. Powstaje teologiczne pytanie: czy wierzymy tylko w Boga? Czy wierzymy Bogu także wtedy, gdy na szali jest nasze zdrowie i życie? Nie chodzi o zaprzeczenie środkom prewencji. Ale z historii Kościoła wiemy, że kapłani odwiedzali ciężko chorych i umierających. Zarażali się i umierali. Nie ma prostego wyboru między pozwoleniem na wszystkie msze albo zakazem uczestnictwa we wszystkich”.

Podkreśla, że jeśli dojdzie do zwiększonej liczby zachorowań na koronawirusa w Polsce, to “wskazania co do zakazu mszy trzeba będzie wziąć pod uwagę także w Polsce”.

Jednak na obecnym etapie - zdaniem jezuity - decyzja o zamykaniu wszystkich kościołów jest przedwczesna: “uważam, że zamknięcie polskich kościołów na tym etapie byłoby fatalnym rozwiązaniem, nieproporcjonalnym do zagrożenia, które mamy. To komunikat: macie się bać bardziej, niż się boicie. I nie szukajcie oparcia w Panu Bogu”.

“Nie wzywam do heroizmu. Co nie znaczy, że z nim walczę” - kończy swój tekst duchowny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jacek Prusak SJ o zamknięciu kościołów i zakazie mszy św: nie wzywam do heroizmu
Komentarze (1)
DL
~Dorota Liszkowicz
14 marca 2020, 10:37
Dla mnie żyć to CHRYSTUS! Ja nie wzywam do heroizmu ale też nie chodzę w paranoi wszechogarniajacego lęku. Wolno mi nie bać się! Ani państwo ani ludzie nie mają władzy nad moim sercem, które jest WOLNE OD LĘKU I GŁUPOTY. WOLNO MI BYĆ WOLNĄ! CHRYSTUS PAN ZMARTWYCHWSTAŁ I ŻYJE! Dobrego dnia!:)