"Jego sutanna zrobiła się czarna". Prywatny fotograf Jana Pawła II o niezwykłym wydarzeniu z przeszłości

(fot. shutterstock.com)
Aleteia Polska / Michał Lewandowski

Arturo Mari w wywiadzie dla Aleteia Polska opowiedział o zdjęciu Jana Pawła II, które nigdy nie zostało opublikowane.

Mari spotkał Karola Wojtyłę jeszcze w czasie Soboru Watykańskiego II. Bardzo dobrze pamięta również pierwsze chwile pontyfikatu papieża Polaka: "spojrzał na mnie z wielką miłością i pogładził po głowie. Moja pierwsza myśl była taka, żeby zrobić zdjęcie. Świat czekał na zdjęcia nowego papieża. Potem ukłoniłem się i odszedłem".

Papieski fotograf opowiedział o najlepszym zdjęciu, jakie jego zdaniem udało mu się zrobić papieżowi. Był Wielki Piątek 2005 r., Jan Paweł II przebywał w swojej prywatnej kaplicy: "uchwyciłem gest, którego nikt nie dostrzegł: papież wziął krzyż, przytknął go do głowy, ucałował Chrystusa, a potem przycisnął krzyż do serca".

Tę modlitwę Jan Paweł II odmawiał codziennie aż do śmierci. Podyktował mu ją ojciec >>

DEON.PL POLECA

Fotograf zdradził także, jakie cechy powinien wykazywać osobisty fotograf papieski. Jak zaznaczył, chodzi przede wszystkim o pokorę i dyskrecję, głównie z uwagi na osobę, którą się fotografuje.

Jedno z pytań dotyczyło zamachu na papieża z 1981 roku. "Zupełnie nie pamiętam, jak udało mi się zrobić to zdjęcie. Natychmiast zorientowałem się, że coś się dzieje. Zobaczyłem, że papież upada przede mną i być może dzięki Matce Bożej, która poprowadziła moją rękę, a może z racji doświadczenia, miałem dość zimnej krwi, by zrobić te zdjęcia, które stały się historycznym dokumentem" - powiedział dla Aleteia Polska.

Arturo Mari opowiedział historię, w czasie której papieska sutanna stała się całkiem czarna. Miało to miejsce w Angoli, gdzie papież spotkał się z ubogą miejscową rodziną. Ktoś z otoczenia papieża przyniósł butelkę soku pomarańczowego i ciastka. Jan Paweł II momentalnie został otoczony przez dzieci: "wskakiwały mu na kolana, ciągnęły na boki, obejmowały za szyję. Jego sutanna zrobiła się czarna"!

Św. Jan Paweł II o potędze szkaplerza. Ta modlitwa zaprowadziła go na tron Piotrowy >>

Ujawnił także, jakie było ostatnie, nigdy nieopublikowane zdjęcie, które zrobił papieżowi. Chodziło o moment, w którym kardynał Dziwisz nakładał na twarz zmarłego papieża białą chustę. "To wzruszająca chwila, której nigdy nie zapomnę".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Jego sutanna zrobiła się czarna". Prywatny fotograf Jana Pawła II o niezwykłym wydarzeniu z przeszłości
Komentarze (7)
WD
Wojto Dęblin
19 października 2020, 19:39
Co za bzdury! Ludzie, zacznijcie czytać Biblię (Słowo Boga); wtedy otworzą wam się duchowe oczy.
M
Marius
21 stycznia 2022, 17:55
Ależ czytam każdego dnia od wielu lat
AK
~Adam Kozbial
19 października 2020, 10:37
Dziwisz był w związku z Karolem Wojtyła. Kochał go. Dlatego to ostatnie pozegnanie jest takie wzruszajace
PB
~Pötter Barbara
29 maja 2022, 14:16
Karol Wojtyła kochał zawsze dzieci osobiście to przeżyłam,jak niósł mojego brata na plecach z hali Borackiej ,sam byl zmęczony marszem, ale ze mój brat płakał bo nie mógł już dalej iść bez pytania wziął go na plecy
Aleksandra Adamczyk
16 października 2018, 16:12
Ludu złoty! Co za clickbaitowy tytuł. Niezwykłe wydarzenie? To że dzieci ubrudziły papieżowi sutannę? Wróciłam po kilku miesiącach całkowitej przerwy od deonu, ale widze że niewiele się zmieniło na lepsze...
BD
~blanka dominiczak
18 października 2019, 23:59
A nie pomyślałaś, że raczej chodzi tu o kolor skóry dzieci. Było ich tyle, że obwiesily go jak choinkę, że to przenośnia?
JO
~Janek Olczyk
21 października 2019, 00:50
Już nie mówiąc o tym, że jak się człowiek dobrze nie wczyta w treść, to fragment o sutannie ma wydźwięk rasistowski...