Jeździł samochodem po przykościelnym ogrodzie, który powstał dzięki parafianom
W miejscowości Wojcieszyn na Pomorzu Zachodnim kierowca samochodu wjechał w płot po czym zrył teren ogródka wokół niedawno powstałego kościoła. Świątynie budowali m.in. mieszkańcy miejscowości, którzy nie kryli swojego zbulwersowania.
Jak podaje polsatnews.pl, na razie nie wiadomo kto jest sprawcą zniszczenia przykościelnego terenu. - Jakieś auto, widać po śladach, wjechało, zniszczyło ogrodzenie, trawnik, no jakieś dwie rundki i tyle. – powiedział jeden ze świadków zdarzenia.
Mieszkańcy, którzy przyczynili się do powstania przykościelnego ogrodu mogli cieszyć się nim zaledwie kilka miesięcy.
Ogród stworzyli parafianie
- Dziesiątki ton przywiezionego materiału. Trzeba dodać, że pracujemy z osobami z różnymi niepełnosprawnościami, niedowładami i to nie były lekkie prace dla tych osób. I żeśmy się tutaj wszyscy razem sporo namęczyli. – powiedział Jacek Ruciński, brygadzista robót.
Sprawa zniszczenia ogrodzenia i terenu przy kościele w Wojcieszynie została zgłoszona na policję, a sprawcy incydentu grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: polsatnews.pl / tk
Skomentuj artykuł