Jezuici w Azji wprowadzają wewnętrzny eko-podatek

Jednym z fundamentów jezuickiego powołania jest praca na rzecz przywracania i umacniania sprawiedliwości społecznej. W konserwatywnych katolickich środowiskach Europy i USA ostatnia papieska encyklika o tematyce ekologicznej wzbudziła liczne kontrowersje. Jednak w odbiorze wiernych z Afryki, Ameryki Łacińskiej oraz przede wszystkim Azji "ekologiczne nawrócenie" świata w sposób fundamentalny wiąże się z ich własnym dobrobytem, a wręcz z możliwością przeżycia.

Wśród zagrożeń najbardziej dotykających najniższe warstwy społeczeństw azjatyckich jest masowa wycinka lasów. Gigantyczne korporacje wykorzystują uzależnienie lokalnych rządów od finansowania międzynarodowego i w łatwy sposób bogacą się na zasobach naturalnych azjatyckich państw. Prowadzona na masową skalę destrukcja lasów prowadzi zaś do pogłębienia się efektu cieplarnianego. Ten zaś skutkuje ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi (przykład ostatniego tajfunu w Myanmarze czy suszy w Polsce) oraz podnoszeniem się wysokości oceanów (zagrożenie dla istnienia wielu wysp).

Problem szczególnie mocno doświadcza warstwy społeczne, do których ze swoją pracą charytatywną i duszpasterską docierają jezuici. W swoim oświadczeniu Konferencja Azji i Pacyfiku zauważa, że transport lotniczy jest przyczyną ok. 4-9 % zmian klimatycznych na świecie, jest jednak niezbędny w sprawnym funkcjonowaniu rozlokowanych w dużych odległościach od siebie placówek jezuickich.

Autorzy deklaracji piszą: "Rozeznając, iż nasza misja wymaga od wielu z nas częstych przelotów związanych z pracą na rzecz większej sprawiedliwości społecznej, nasza konferencja stworzyła wewnętrzny program walki z nadmierną emisją CO2. (…) Poprosiliśmy wszystkich jezuitów oraz naszych partnerów o udział w schemacie, wedle którego wpłacać będziemy 5 dolarów za każdy wykonany przelot. Tak zebrane pieniądze przeznaczone zostaną na fundusz na rzecz akcji odnawiania lasów, podjętej przez grupy młodzieżowe w wiejskich regionach Kambodży, Indonezji i Filipin."