Jezus wyzwala nas od zachowań stadnych

PAP / drr

- Współczesny człowiek często odrzuca rolę owcy oraz ideę stada, ale nie dostrzega, że stale w nim funkcjonuje - mówił biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger, który 21 kwietnia przewodniczył Mszy św. w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Poranna Eucharystia sprawowana była w kaplicy zakonnej Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Duchowny zauważył w homilii, że wypowiedzi Jezusa o dobrym pasterzu są źródłem znanych i popularnych pojęć - duszpasterstwa czy duszpasterza, a od kapłana oczekuje się, aby był dobrym pasterzem ludzkich dusz. Zaznaczył, że "pierwszym i zarazem Dobrym Pasterzem jest Chrystus zmartwychwstały, który powołując do istnienia wspólnotę Kościoła dał jej pasterzy jako swoich widzialnych zastępców".

DEON.PL POLECA

Biskup zastrzegał przy okazji, że przypowieść o Dobrym Pasterzu wyraźnie wskazuje na konieczność współpracy pomiędzy wszystkimi ludźmi żyjącymi w Chrystusowej Owczarni. - Czy w swoich rodzinach nie pełnią zadań pasterskich ojcowie i matki? Czy pasterzami dla powierzonych im dzieci i młodzieży nie są katecheci, a także - w nieco szerszym znaczeniu - wychowawcy i nauczyciele? Czyż pasterzami dla swoich odbiorców nie są dziennikarze i wszyscy pracownicy środków społecznego przekazu, a także twórcy dóbr kultury? - pytał retorycznie kaznodzieja i starał się sformułować kilka warunków wpływających na ewangeliczne wypełnienie trudnej misji pasterza.

Do nich zaliczył dokładną i pełną informację o warunkach życia powierzonych duszpasterzowi innych ludzi, konieczność ufności i miłości wobec pasterza, troskę duszpasterza o odpowiedni pokarm dla swojej owczarni oraz obronę wiernych przed atakami zła. To ostatnie zadanie biskup zaliczył do najtrudniejszych.

- Każda wspólnota religijna ma wielu wrogów. Jedni atakują od zewnątrz, inni pojawiają się jak wilki w owczej skórze i niszczą wspólnotę od wewnątrz. Wobec tych zagrożeń, działanie duszpasterza ma szansę powodzenia, jeśli zna potęgę tych przeciwników oraz metody, jakimi się oni posługują - pouczał duchowny i zastrzegał, że bezpieczeństwo wiernych jest tym większe, im więcej życiowej mądrości i odwagi w sercu ich pasterza. - Bywają sytuacje, które Pan Jezus przewiduje w Ewangelii, gdy pasterz w obronie owiec jemu powierzonych musi być wyśmiany, musi cierpieć, a nawet oddać życie. To dowód Jego bezgranicznej miłości pełnej miłosierdzia - dodawał.

Zdaniem bp. Gregera, współczesny człowiek często odrzuca rolę owcy oraz ideę stada, ale nie dostrzega, że stale w nim funkcjonuje. Przestrzegał przed stawaniem się ofiarą umasowienia. - Ulegamy wszelkiego rodzaju manipulacjom i ukrytej perswazji. Wielu kreuje wzory dobrobytu i zachowania, ideały i cele postępu, a my idziemy za nimi z obawą, że nie dotrzymamy kroku. Okazujemy uległość wobec nacisków reklamy i poddajemy się opinii publicznej, gdy tymczasem Jezus Chrystus, jako Dobry Pasterz proponuje nam, byśmy w jedności z Nim doświadczyli prawdziwego wyzwolenia" - podkreślał i przypominał, że "wszyscy jesteśmy pasterzami dla siebie nawzajem. - Bądźmy pasterzami współczesnego świata i to - na wzór Chrystusa zmartwychwstałego - pasterzami dobrymi - apelował na koniec hierarcha.

Na terenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach mieści się klasztor Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. W okresie międzywojennym żyła i zmarła tutaj św. s. Faustyna Kowalska, przez którą Chrystus przekazał Kościołowi i światu orędzie o Bożym Miłosierdziu. Bardzo dynamiczny rozwój kultu Miłosierdzia Bożego nastąpił po beatyfikacji siostry Faustyny 18 kwietnia 1993 r. i jej kanonizacji 30 kwietnia 2000 r., a także dzięki pielgrzymkom Jana Pawła II do Łagiewnik w latach 1997 i 2002. W Łagiewnikach powstał nowy kościół - bazylika, którą 17 sierpnia 2002 r. konsekrował Jan Paweł II. W tym samym dniu Papież zawierzył cały świat Miłosierdziu Bożemu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jezus wyzwala nas od zachowań stadnych
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.