Jutro ogłoszenie nazwisk nowych kardynałów?

Internetowe wydania włoskich gazet spekulują, że nie na początku lutego, ale już jutro po modlitwie Anioł Pański papież ogłosi nazwiska nowych kardynałów, którzy zostaną nimi na konsystorzu 22 lutego. Oprócz kilku najbliższych współpracowników Franciszka w kurii rzymskiej, birety kardynalskie otrzymają także biskupi diecezji z całego świata, niekoniecznie ze stolic tradycyjnie kardynalskich.

Watykaniści przewidują, że godność kardynalska za obecnego pontyfikatu będzie wyróżnieniem osobistym, jak było w dawnych czasach, a nie wynikającym z zajmowanej funkcji.

Wśród potencjalnych kandydatów z Włoch wymieniają m.in. 71-letniego arcybiskupa Perugii, Gualtiero Bassettiego, wiceprzewodniczącego Włoskiej Konferencji Biskupiej, który niedawno zajął miejsce kard. Angelo Bagnasco jako członek Kongregacji ds. Biskupów. Ostatnim kardynałem-arcybiskupem Perugii był 160 lat temu przyszły papież Leon XIII.

Innym włoskim kandydatem jest metropolita Chieti-Vasto, a zarazem znakomity teolog, 64-letni abp Bruno Forte, którego Franciszek mianował wcześniej sekretarzem specjalnym Nadzwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów nt. rodziny.

Kardynałem ma zostać także - tym razem zgodnie z tradycją - arcybiskup Turynu, 69-letni Cesare Nosiglia. Pominięty - według włoskich mediów - ma być natomiast patriarcha Wenecji, 60-letni abp Francesco Moraglia.

Gdy chodzi o współpracowników papieża z kurii rzymskiej za pewną uchodzi nominacja nowego sekretarza stanu, 59-letniego abp. Pietro Parolina, a także prefektów kongregacji: Nauki Wiary 66-letniego abp. Gerharda Ludwiga Müllera i ds. Duchowieństwa - 72-letniego abp. Beniamina Stelli, a także sekretarza generalnego Synodu Biskupów, 73-letniego abp. Lorenza Baldisseriego, któremu - jako sekretarzowi konklawe - papież zgodnie z tradycją nałożył swoją kardynalską piuskę tuż po swym wyborze na stolicę Piotrową 13 marca ub.r.

Na dziennikarskiej giełdzie nie pojawiają się natomiast nazwiska kilku przewodniczących Papieskich Rad, którzy nie są jeszcze kardynałami, m.in. ds. Rodziny (abp Vincenzo Paglia), ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji (abp Rino Fisichella) i ds. Środków Społecznego Przekazu (abp Claudio Maria Celli).

Watykaniści spodziewają się, że pierwsze nominacje kardynalskie Franciszka obejmą kandydatów wcielających w życie "wartości jego pontyfikatu". Aby nie przekroczyć liczby 120 kardynałów elektorów (a więc mających mniej niż 80 lat), który w razie potrzeby wybieraliby nowego biskupa Rzymu, papież mógłby obecnie mianować 14 nowych członków kolegium kardynalskiego. Biorąc jednak pod uwagę, że do końca br. 80 lat skończy kolejnych 10 purpuratów, na liście nowych kardynałów może się znaleźć nawet 24 elektorów. Trzeba do tej liczby dodać zasłużonych duchownych po osiemdziesiątce, którym Franciszek chciałby w ten sposób podziękować za oddaną służbę w Kościele, np. 98-letniego abp. Lorisa Capovillę, byłego sekretarza papieża Jana XXIII czy 81-letniego melchickiego patriarchę Antiochii, Grzegorza III Lahama.