Kampania Braterstwa i Wielki Post
Chociaż w Brazylii trwają jeszcze letnie wakacje, Kościół przygotowuje się do Wielkiego Postu. Tamtejszy episkopat uwrażliwia wiernych na Kampanię Braterstwa. Ta wielkopostna akcja ma na celu budzenie solidarności w kwestii dotykającej bezpośrednio całe brazylijskie społeczeństwo. W tym roku wiąże się z organizacją Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro.
13 lutego, w Środę Popielcową, zostanie zainaugurowana jubileuszowa, 50. z kolei Kampania, poświęcona tym razem młodym. Jej temat to "Braterstwo i młodzież", a hasłem są słowa proroka Izajasza "Oto jestem, poślij mnie" (Iz 6, 8). Tegoroczna Kampania będzie miała szczególną rolę do spełnienia: głębokie przygotowanie religijne i społeczne nie tylko młodzieży, ale całej Brazylii do Światowego Dnia Młodzieży, planowanego z udziałem Papieża na lipiec w Rio de Janeiro.
Głównym celem corocznej Kampanii jest łączenie Kościoła, wiernych i społeczeństwa. Kościół przez Kampanię Braterstwa staje się sługą społeczeństwa, realizuje ewangelizację, która przenika jego granice, i w ten sposób wypełnia swoją podstawową misję, jaką jest głoszenie Chrystusa w sposób bardzo szeroki - zaznacza ks. Luiz Carlos Dias, sekretarz wykonawczy tegorocznej Kampanii Braterstwa z ramienia episkopatu.
Po raz pierwszy Kampania Braterstwa przeprowadzono przed 50 laty w diecezji Natal w stanie Rio Grande do Norte. W kolejnych latach do tej nowej akcji ewangelizacyjnej i społecznej dotykającej konkretnego problemu, który winien stać się celem szczególnej troski wszystkich Brazylijczyków, zaczęły dołączać kolejne diecezje. Z czasem Kampania stała się wielkopostną rzeczywistością całej Brazylii. Tak więc Kampania Braterstwa jest ważnym narzędziem dla wiernych, aby tak przeżywali Wielki Post, by modlitwa i przemiana rzeczywistości życia społecznego zmierzały do tego samego celu.
Oficjalne ogólnokrajowe otwarcie tegorocznej Kampanii Braterstwa nastąpi w municypium Nísia Floresta w stanie Rio Grande do Norte, w miejscu, gdzie właśnie 50 lat temu ta kościelna i narodowa akcja miała swój początek.
Skomentuj artykuł