"Kard. Burke jest zawiedziony utratą władzy"

(fot. youtube.com)
cruxnow.com / Michał Lewandowski

"Sądził, że jest najważniejszym autorytetem w Stanach Zjednoczonych" - napisał o kard. Burke jeden z najważniejszych doradców papieża Franciszka - "jest zawiedzionym człowiekiem".

Kardynał Burke został skrytykowany przez koordynatora komisji "C9" powołanej przez papieża Franciszka, kard. Rodrigueza Maradiagę (na zdjęciu głównym, po prawej). Słowa te pojawiły się w książce "Solo il Vangelo è rivoluzionario" (pol. Jedynie Ewangelia jest rewolucyjna) honduraskiego kardynała wydanej we Włoszech.

Kard. Maradiaga o potrzebie reform w Kościele >>

DEON.PL POLECA

Kardynał Burke został w 2014 roku patronem Zakonu Maltańskiego. Do tego momentu był prefektem Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, czyli najważniejszego sądu kanonicznego w Watykanie. Odwołanie go z tej funkcji wielu komentatorów opisywało jako degradację.

Hierarcha "postrzegany jest również, jako przywódca konserwatywnej opozycji wobec papieskiej adhortacji «Amoris Laetitia»" - podkreśla portal Crux. Był także jednym z czterech kardynałów, którzy wystosowali do Franciszka pytania, mające - ich zdaniem - rozwiać wątpliwości jakie narosły wokół dokumentu. Mówił wtedy o "wielkiej dezorientacji" i "poważnym zamieszaniu", który miała wywołać jego zdaniem adhortacja Franciszka.

W swojej książce kardynał Maradiaga napisał: "Kardynał który podtrzymuje takie słowa, jest zawiedzionym człowiekiem w wyniku straty władzy, jaką do tej pory posiadał. Sądził, że jest najważniejszym autorytetem w Stanach Zjednoczonych".

Czy kard. Burke został zesłany przez papieża na Guam? >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Kard. Burke jest zawiedziony utratą władzy"
Komentarze (11)
TW
Tomasz Wierzbicki
23 maja 2017, 17:20
To, że każdy papież "ma" Ducha Świętego nie jest dogmatem. No chyba, że Duch Swięty chce dla dobra kościoła wyprowadzić kogoś na manowce. Tak jak to się przytrafiło papieżowi Honoriuszowi I, który też wypowiadał się nieprecyzyjnie na temat monoteletyzmu, i został za to wyklęty. Stąd widać, że doktryna katolicka, to nie zabawka dla roztargnionych. Prawdą jest natomiast, że Franciszek prowadzi konsekwentnie do interkomunii z protestantami i tu jak nigdzie indziej nie można mu postawić zarzutu spontaniczności. Ma dokładnie przemyślaną strategię, którą konsekwantnie wprowadza w życie, bez skrupułów wycinając przeciwników. 
DP
Danuta Pawłowska
23 maja 2017, 17:04
Najważniejszym autorytetem nie tylko w Stanach Zjednoczonych jest kard.Burke!
WDR .
23 maja 2017, 16:24
Hańba
RR
Rob Roy
23 maja 2017, 14:31
Jeśli ktoś naprawdę wierzy w to, że papież głosi jakąś inną Ewangelię od TEJ, sam sobie będzie winny...
TW
Tomasz Wierzbicki
23 maja 2017, 13:28
Za to kard. Maradiga jest bardzo zadowolony, że został wyniesiony tak wysoko przez człowieka, który protestantyzuje Kościół Katolicki. Nie ma odwagi kardynała Leo Burke, który mimo prześladowań przez Franciszka stoi na gruncie nauczania kościoła, tego trwającego dwa tysiące lat, a nie zapoczątkowanego przez SVII i rozwijanego przez Franciszka, socjalliberała wychowanego na teoriach szkoły frankfurckiej. Kard. Burke jest świadkiem słów św. Pawła: "Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście - niech będzie przeklęty" i słów Jezusa: "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza." Myślę, że kard. Maradiga, mimo chwilowych radości z doznawanych   zaszczytów, nie śpi spokojnie gdy przypomina mu się te słowa. Stąd atak na kard. Burke.
RR
Rob Roy
23 maja 2017, 13:02
Przykro czytać nie tylko niektóre komentarze kardynałów, ale też niektóre komentarze zwykłych katolików, choćby tutaj. Gdzie podziała się na tym świecie  pokora?  Tak, to na szczęście Duch Święty prowadzi Kościół, ale z wielu komentarzy wynika, że to właśnie oni "mają"  Ducha Świętego, za to na pewno nie prowadzi on papieża. Przyznaję że papież Franciszek bywa nieprecyzyjny, przyznaję że może zbyt łatwo ulega porywom serca, że dość swobodnie poczyna sobie z doktryną, ale nie mam żadnych wątpliwości, że mimo że ma wiele niedoskonałości wybrał go i prowadzi Duch Święty. Nie wiem dlaczego Bóg wybrał właśnie takiego człowieka, który (przepraszam za to uproszczenie) najpierw kocha, a potem myśli , ale nie mam żadnych wątpliwości (dużo by o tym mówić dlaczego), że na te czasy wybrał właśnie jego. I jeszcze jedno, warto sięgnąć do objawień Maryi, także tych, w których mówi o końcu czasów, podziałach w Kościele, utracie wiary, zdradzie Ewangelii i w końcu o wierności papieżowi. Papież w tych objawieniach pozostaje zawsze wierny Jezusowi, a ci którzy pełni pychy odrzucą Ewangelię, wypowiedzą także posłuszeństwo papieżowi.
23 maja 2017, 11:09
Widać że co ludzkie nie jest obce i kardynałom. Dla wielu bowiem osoby majace inne zdanie i potrafiace swe zdanei wygłosić są ludźmi zawiedzionymi, zgorzkniałymi, czy tak jak tutaj majacym problem z "utratą władzy". ​Bo najtruniej jest zaakceptowac ludzi o innych poglądach niż nasze. 
PoloCocktowiec Kowalski
23 maja 2017, 10:53
Deon to dno!
23 maja 2017, 12:00
Przecież to nie Deon powiedział tak o kardynale ale kard. Rodriguez Maradiaga. Tylko ktoś naiwny sądzie, że wśród pariarchów jest wielka miłośc i jedność, niestety są ludźmi na świeczniku i mają takie same pokusy w kwestii władzy, rozgrywek, interesów, autorytetu jak i każdy inny człowiek. Dorze, że Deon to uświadamia ludziom, trzeba być człowiekiem świadomym, myślącym i świadomym swoich wyborów
FF
Franciszek2 Franciszek2
23 maja 2017, 10:51
Mój Boże, więc Pan Maradiaga jest księciem Kościoła ? I do tego ze scisłego grona "reformatorów" ? Zaczepki jak z tabloidu. Jak dobrze, że ostatecznie to Duch Święty prowadzi Kościół.
23 maja 2017, 10:15
Aż przykro czytać. Do jakiego poziomu zszedł deon. Czy kard. Burke nie ma prawa do własnego zdania drodzy głosiciele wolności? Czyżby klauzula wolności sumienia tutaj nie miała dla siebie miejsca? <a href="http://www.katholisches.info/2017/05/jesuitengeneral-arturo-sosa-absacal-unterzeichnete-1989-lobeshymne-auf-fidel-castro-und-die-kubanische-revolution/">A czemu nie napiszecie, że wasz obecny generał podpisał manifest na cześć Fidela Castro</a>. Hańba.