Kard. Dolan: McCarrick był czarujący, kłamał i to działało

(fot. Tom Hannigan, CC BY 2.0 via Wikimedia Commons)
KAI / kk

Z perspektywy arcybiskupa Nowego Jorku, kardynała Timothy'ego Dolana, watykański raport o Theodore McCarricku pokazuje, że były kardynał był w stanie oszukać wielu ludzi swoimi kłamstwami, w tym jego, Dolana. "Klerykalizm również przyczynił się do tego, co się działo" - stwierdził arcybiskup Nowego Jorku na swoim podcaście „Rozmowa z kardynałem Dolanem”.

"Był niezwykle utalentowany w oszukiwaniu, manipulowaniu. Był czarujący, kłamał i to działało. Działało na wielu ludzi. Kiedy teraz patrzę wstecz, muszę powiedzieć: na mnie też to działało. Nigdy nie miałem żadnych dowodów na jego nadużycia seksualne, ale muszę przyznać, że go podziwiałem. Myślałem, że jest dobrym przykładem wielkiej energii i miłości do Kościoła. Muszę przyznać, że jego czar też mnie uwiódł" - powiedział kard. Dolan.

Tymi słowami kardynał Timothy Dolan opisuje w swoim najnowszym cotygodniowym podcaście, w jaki sposób były kardynał McCarrick był w stanie stworzyć wiarygodny obraz siebie, który jednak maskował prawdę. We wtorek, po dwóch latach pracy, sekretariat stanu przedstawił „Raport na temat wiedzy instytucjonalnej i procesie decyzyjnym Stolicy Apostolskiej dotyczący byłego kardynała Theodore'a Edgara McCarricka (okres 1930-2017)”. Były arcybiskup Waszyngtonu i kardynał był nawet uważany za zaangażowanego bojownika przeciwko nadużyciom seksualnym w swoich czasach. Według raportu McCarrick był również w stanie oszukać ówczesnego papieża Jana Pawła II. Uwierzył w osobisty list, w którym amerykański biskup zapewnił, że pogłoski przeciwko niemu są bezpodstawne lub przynajmniej niepotwierdzone.

DEON.PL POLECA

„Prawdziwy łotr tutaj jest tylko jeden, to jest Ted McCarrick”, wyjaśniał kard. Dolan po przeczytaniu 460-stronicowego raportu. Ale „drugim złoczyńcą tutaj, musimy - obawiam się - powiedzieć, jest klimat, który stawia kapłanów ponad prawem, uprzywilejowując ich do robienia rzeczy bez ponoszenia odpowiedzialności - to, co nazywamy klerykalizmem”.

Raport watykański zawiera wiele „rozczarowujących, smutnych, strasznych materiałów” - powiedział kard. Dolan. Wyraził wdzięczność, że prawda wreszcie wyszła na jaw. Arcybiskup Nowego Jorku podziękował wszystkim ofiarom, które zgłosiły się swoje przypadki wykorzystywania seksualnego, przyczyniając się w ten sposób do ich wyjaśnienia.

„Odkąd zarzuty stały się publiczne, dzięki Bogu pojawili się ludzie, którzy się zgłosili. Jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny, że to zrobili, bardzo to doceniamy, bo to dużo kosztuje, rany znów się otworzyły” - powiedział kardynał.

Po potwierdzeniu zarzutów wykorzystywania seksualnego nieletnich w związku z nadużyciem władzy, papież Franciszek w 2018 roku odebrał McCarrickowi godność kardynała. Kilka miesięcy później również usunął go ze stanu duchownego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Dolan: McCarrick był czarujący, kłamał i to działało
Komentarze (2)
GR
~Głos rozsądku
12 listopada 2020, 17:10
To nie był jedynie problem McCaricka - to problem instytucjonalnego ukrywania pedofilii w całym Kościele. We wtorek ogłoszono również raport na temat Anglii i Walii i co z niego wynika? Ano to że kard. Nichols, który tuszował przypadki pedofilii dalej jest prymasem Anglii i Walii. Totalna porażka.
ER
~Ela Rogala
12 listopada 2020, 23:02
Czy "głos rozsądku" ma dowody? Przeraża mnie fala oskarżeń wielu, bez sądu i dopuszczenia do głosu oskarżonych. To jest polowanie na czarownic! Nie wolno tak! Dajmy się zająć tym, czy ktoś tak ciężko zawinił, sądom lub gremiom którzy dbają o sprawiedliwy przebieg udowodnienia.