Kard. Dziwisz przewodniczył Mszy św. w intencji maturzystów

Przewodniczący Eucharystii kard. Dziwisz zapewnił przybyłych o modlitwie za sukces nadchodzących egzaminów. - Jest to ważny etap w waszym życiu, a także w życiu waszych rodziców i trzeba abyście szczęśliwie przeszli przez ten próg dojrzałości, od którego w dużej mierze będzie zależała wasza przyszłość - dodał metropolita krakowski.

Ks. Andrzej Gołębiowski zwrócił z kolei młodzieży uwagę, że pisemne egzaminy zawsze można powtórzyć, a życiowego już nie. - Boisz się? A czego się boisz? Że nie zdasz matury? Tego się nie bój. Te pisemne są do powtórki i weryfikacji. Te życiowe bardzo często są nie do powtórzenia, a konsekwencje takiego nieudanego egzaminu ciągną się przez całe życie - mówił.

Duchowny pytał o motywację, która przyprowadziła maturzystów do kościoła. - Może jesteś tu z pragnienia Chrystusa, by z Nim iść przez życie, zdając kolejne egzaminy. Mam nadzieję, że to jest motywacja, która sprawiła, że w ten piękny majowy dzień zostawiłeś wszystko, by przyjść do Pana pokoju, który posyła nam moc swojego Ducha - stwierdził. 

- Dzisiaj razem z Kościołem idziemy pod krzyż Chrystusa. Wiesz po co? Aby w nim szukać siły i mocy. Tam jest bardzo dużo miejsca, jak w tym kościele. Przecież wielu maturzystów dzisiaj odpoczywa w miejscowych pubach, na rowerach i na spacerach. Mówią: "Chcę się wyluzować". A wyście przyszli do kościoła na Eucharystię, bo potrzebujecie mocy Chrystusa! - kontynuował.

- Życie wygrywają tak naprawdę tylko Ci, którzy je zawierzyli i zaufali samemu Bogu. Którzy potrafią iść za Chrystusem, szukając w nim siły, mocy, inspiracji i oparcia - nauczał. 

Zachęcił młodych do powierzania się Maryi, Matce Chrystusa. - Ona dzisiaj chce Ci również powiedzieć: 'Chodź kochanie, ja wezmę cię za rękę i poprowadzę przez życie, przez wszystkie egzaminy - i te maturalne i te życiowe. Aby Ci się udało życie' - mówił.

Ks. Gołębiowski życzył maturzystom, aby wychodzili zwycięsko z Chrystusem z wszystkich egzaminów, które staną przed nimi w życiu. - Idźcie z Jezusem na bliższe i dalsze egzaminy. Słuchajcie Go i idźcie za Nim, aby piękne było wasze życie. Żyjcie tak, abyście mieli odwagę spoglądać innym w oczy - zakończył.