Kard. Grocholewski na kongresie o Vaticanum II

KAI / drr

Na znaczenie działania Ducha Świętego w obradach II Soboru Watykańskiego zwrócił uwagę kard. Zenon Grocholewski otwierając 31 stycznia międzynarodowy kongres zorganizowany w Bangalore w Indiach. Główne myśli zawarte w wystąpieniu prefekta Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej przedstawia w swym wydaniu noszącym jutrzejszą datę "L’Osservatore Romano". Omówienie w języku polskim dostępne jest na stronie internetowej: http://www.osservatoreromano.va.

Dla lepszego zrozumienia ducha i nauczania Soboru Watykańskiego II ważne jest przypomnienie głównego celu, dla którego został on zwołany. Gromadząc biskupów pochodzących ze wszystkich stron świata, Jan XXIII jasno powiedział, że Sobór pragnie, aby "święty depozyt nauczania chrześcijańskiego był przechowywany i nauczany w jak najbardziej skutecznej formie" (por. Przesłanie na uroczyste otwarcie Soboru Watykańskiego II, 11 października 1962 r., n. 2. 6).

Nauczanie to obejmuje całego człowieka, składającego się z ciała i duszy. I nam, którzy żyjemy tu, na ziemi, nakazuje podążać jako pielgrzymi do naszej niebieskiej ojczyzny. Wskazuje sposób, w jaki musimy uporządkować to śmiertelne życie, abyśmy spełniając nasze obowiązki zarówno w stosunku do państwa ziemskiego, jak i niebieskiego, mogli osiągnąć cel, który Bóg nam wyznaczył. Wskazując ten kierunek, Jan XXIII podkreślił słowa Pana: "Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane" (Mt 6, 33).

Uwypuklając te istotne zasady, nad którymi ojcowie Soboru mieli się zastanawiać, Papież powiedział także, iż ze względu na to, że nauczanie to obejmuje różne dziedziny ludzkiej działalności, dotyczące pojedynczych osób, rodzin i życia społecznego, konieczne jest przede wszystkim, by Kościół nigdy nie tracił z oczu świętego dziedzictwa prawdy, zgromadzonego w dawnych wiekach. Jednocześnie Kościół musi patrzeć również na teraźniejszość, która niesie z sobą nowe sytuacje oraz nowe sposoby życia i otworzyła drogę katolickiemu apostolatowi.

Innymi słowy, celem Soboru Watykańskiego II, i jakiegokolwiek innego powszechnego soboru Kościoła, jest wprowadzenie w konkretne konteksty i sytuacje historyczne następującego polecenia Chrystusa: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem" (Mt 28, 19-20).

Papież Benedykt XVI, który jako młody kapłan był jednym z ekspertów podczas ostatniego soboru powszechnego, stwierdził we wstępie do swoich pism soborowych: "Poszczególne episkopaty niewątpliwie podeszły do tego wielkiego wydarzenia z różnymi wyobrażeniami. Niektórzy żywili raczej oczekiwania odnośnie do programu, który miał być rozwijany (…) w kolejnych fazach soborowych zakres wspólnych prac i odpowiedzialności coraz bardziej się rozszerzał. Biskupi uważali się za uczniów w szkole Ducha Świętego i w szkole wzajemnej współpracy, a właśnie w ten sposób uznawali, że są sługami Słowa Bożego, którzy żyją i działają w wierze. Ojcowie Soboru nie mogli i nie chcieli tworzyć nowego Kościoła, innego. Nie otrzymali polecenia ani zadania, by to uczynić. Byli ojcami Soboru, którzy mieli jeden głos i prawo do decydowania tylko jako biskupi, a więc na mocy sakramentu i w Kościele sakramentalnym. Dlatego nie mogli i nie chcieli tworzyć innej wiary ani nowego Kościoła, lecz pragnęli głębiej zrozumieć jedno i drugie, a więc naprawdę je «odnowić»". Z tego względu Papież zawsze jasno głosił, że "hermeneutyka zerwania jest absurdalna, sprzeczna z duchem i wolą ojców Soboru".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kard. Grocholewski na kongresie o Vaticanum II
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.