Kard. Koch: obawy dotyczące niemieckiej „drogi synodalnej” są uzasadnione
- Mam wielką nadzieję, że biskupi niemieccy nie będą się jedynie bronić, ale naprawdę podejmą dialog. Ponieważ za krytyką postulatów drogi synodalnej kryją się uzasadnione obawy, które należy potraktować poważnie - powiedział telewizji EWTN kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Kard. Koch potwierdził zaniepokojenie papieża Franciszka postulatami niemieckiej „drogi synodalnej”, mówiąc, że jej krytycy podnieśli „uzasadnione obawy” dotyczące kontrowersyjnej rewizji oceny nauczania Kościoła na temat moralności seksualnej i innych krytycznych kwestii, w tym gruntownych zmian odnoszących się do kwestii homoseksualizmu.
Przypomniał o „braterskim zaniepokojeniu” wyrażonym przez biskupów polskich, Nordyckiej Konferencji Biskupów, a także o niedawnym „braterskim liście otwartym” podpisanym przez czterech kardynałów i ponad 80 biskupów, ostrzegającym, że proces toczący się w Niemczech może podważyć wiarygodność Kościoła i doprowadzić do schizmy.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan wezwał do dialogu na temat tego, „co Ojciec Święty i co biskupi niemieccy rozumieją pod pojęciem drogi synodalnej”, dodając, że są to dwa różne znaczenia.
- Nie uważam ich za tożsame. Dla Papieża synodalność jest (...) wydarzeniem duchowym. To znaczy, że zaprasza nas do słuchania siebie nawzajem, a słuchając siebie nawzajem, do słuchania Ducha Świętego - co chce On nam powiedzieć - wyjaśnił kard. Koch.
- Odnoszę wrażenie, że w Niemczech synodalność polega na zajmowaniu się strukturami, do czego bardzo energicznie odniósł się już papież Franciszek w swoim »Liście do Ludu Bożego« w Niemczech, zaznaczając, że nie chodzi przede wszystkim o struktury, lecz o duchowość. I po drugie, że synodalność w całości powinna służyć ewangelizacji - dodał.
Papież Franciszek zwrócił się bezpośrednio do katolików w Niemczech w historycznym, 28-stronicowym liście z 29 czerwca 2019 roku. Odnosząc się w nim do tego, co nazwał „erozją” i „upadkiem wiary” w tym kraju, Ojciec Święty wezwał wiernych do nawrócenia, modlitwy i postu - i wezwał ich do głoszenia Ewangelii. Głoszenie wiary jest pierwszą i właściwą misją Kościoła, a zatem musi to być także celem drogi synodalnej - napominał wówczas papież.
Kardynał Koch przypomniał, że papież nadaje najwyższy priorytet głoszeniu wiary.
Na tym tle - powiedział - trzeba też zrozumieć jego list do Kościoła w Niemczech, który, jak mam wrażenie, nie został w pełni uwzględniony.
W tej samej rozmowie kardynał Koch omówił również sytuację na Ukrainie, potwierdzając pogląd papieża Franciszka, że jakiekolwiek religijne usprawiedliwienie wojny jest „bluźnierstwem”.
PAP/dm
Skomentuj artykuł